W ubiegły czwartek przed godz. 20. krośnieńska policja otrzymała informację, że drogą krajową nr 19, w kierunku Miejsca Piastowego, porusza się samochód bez opony na przedniej osi, a z pojazdu wydobywa się dym. 35-letnia kobieta kierująca alfą romeo mimo to kontynuowała jazdę. Nie zatrzymała się także do kontroli drogowej i uciekała przed policją.
Skierowani na miejsce funkcjonariusze ruchu drogowego potwierdzili treść zgłoszenia i podjęli próbę zatrzymania alfy w miejscowości Rogi. Pomimo użytych przez policjantów sygnałów świetlnych i dźwiękowych, osoba kierująca ignorowała polecenia do zatrzymania się i kontynuowała ucieczkę.
Po dojeździe do Miejsca Piastowego, kierująca wjechała na ul. Krośnieńską. Chwilę później, omijając blokujący jezdnię radiowóz, przejechała przez zatokę autobusową, stwarzając zagrożenie znajdującym się tam pieszym. Ponadto, kierująca alfą dwukrotnie uderzyła w bok wyprzedzającego ją radiowozu, a chwilę później, po zderzeniu z innym policyjnym pojazdem, zatrzymała się.
– informuje Komenda Miejska Policji w Krośnie
Za kierownicą alfy romeo siedziała 35-letnia mieszkanka pow. jasielskiego. Kobieta przewoziła w pojeździe swojego 3-letniego synka. Zarówno kierująca, jak też podróżujące z nią dziecko, nie odnieśli żadnych obrażeń. 35-latka nie potrafiła racjonalnie uzasadnić powodu niezatrzymania się do kontroli i ucieczki. Kobieta była trzeźwa. Pobrano jej krew do analizy na zawartość środków odurzających w organizmie.
Po przekazaniu dziecka pod opiekę przybyłego na miejsce ojca, 35-letnią kierującą zatrzymano w policyjnym areszcie, a jej samochód odholowano. Kobieta odpowie m.in. za niezatrzymanie się do kontroli drogowej, spowodowanie kolizji oraz szereg wykroczeń, których dopuściła się podczas ucieczki. W przypadku potwierdzenia, że kierowała pojazdem w stanie po użyciu środków odurzających, usłyszy dodatkowe zarzuty.
Brawo Aniu! Gratuluję !
Kolezanka z LO N.Ż.
🤣🤣🤣