Spostrzegawczość oraz dobra pamięć to coś, co bardzo przydaje się w pracy policjanta. Udowodnili to funkcjonariusze z jasielskiej drogówki. Zatrzymali do kontroli drogowej dwoje kierujących, których rozpoznali z wcześniejszych interwencji. Wiedzieli, że zarówno mężczyzna jak i kobieta mają zatrzymane prawa jazdy. Nieodpowiedzialnych kierowców czekają teraz surowe konsekwencje.
W miniony piątek, policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Jaśle, w trakcie patrolowania miejscowości Szebnie, zauważyli białego forda, który jechał drogą krajową nr 28. Dzięki spostrzegawczości mundurowi rozpoznali siedzącego za kierownicą mężczyznę. Wiedzieli, że mieszkaniec Krosna ma zatrzymane prawo jazdy, ponieważ sami mu je odebrali.
31 marca br., 53-latek kierując tym samym fordem, przekroczył dopuszczalną prędkość w obszarze zabudowanym o ponad 78 km/h. Został wtedy ukarany mandatem w kwocie 2500 zł i 15 punktami karnymi. Zostało mu także zatrzymane prawo jazdy.
Z kolei w niedziele w Łysej Górze, policjanci zauważyli kierującą volkswagenem i w tym przypadku również wiedzieli, że kobieta nie może kierować, ponieważ 24 marca br. zatrzymali jej prawo jazdy, za przekroczenie dopuszczalnej prędkości w obszarze zabudowanym o ponad 58 km/h. Mieszkanka gminy Tarnowiec otrzymała wtedy mandat w wysokości 1500 zł, a na jej konto trafiło 13 punktów karnych.
Tym razem w obu przypadkach funkcjonariusze nie nałożyli mandatów, lecz skierowali wnioski o ukaranie do sądu. Zarówno mężczyzna jak i kobieta, muszą teraz liczyć się z poważnymi konsekwencjami w postaci grzywny. Wobec nich zostanie także orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów.
Lubi depnąć
łapać szaleńców bo rowerem nie można bezpiecznie przejechać. Wymijają na centymetry