Dziś na jasielskim rynku przedstawiciele PSL – Koalicja Polska przekonywali mieszkańców, że to właśnie ich kandydat, Władysław Kosiniak-Kamysz (PSL), zasługuje na głos w niedzielnych wyborach.
Niestety nie udało się dotrzeć do Jasła wicemarszałkowi Sejmu RP Piotrowi Zgorzelskiemu. W jego zastępstwie konferencję prasową poprowadził poseł Mieczysław Kasprzak (PSL). Przypomniał, że to właśnie na Podkarpaciu Władysław Kosiniak-Kamysz rozpoczął tą przedłużającą się kampanię wyborczą.
Niech w końcu te wybory się odbędą. Niech wygra ten, który ma wygrać. A ja myślę, że wygranym będzie Władysław Kosiniak-Kamysz. Ma bardzo dobry program. Bardzo jasny i czytelny program.
Poseł Mieczysław Kasprzak przedstawił założenia programowe kandydata Koalicji Polskiej. Trzy sztandarowe bloki:
1. Zdrowie
- nacisk na poprawę sytuacji w służbie zdrowia
- godnie opłacać i restrukturyzować służbę zdrowia
- zwiększyć wydatki na służbę zdrowia do 6,8% PKB
2. Pomoc dla firmy i przedsiębiorstw
- obniżenie podatku VAT z 23% na 13% i z 8% na 5% do końca bieżącego roku
3. Emeryci, renciści i system ubezpieczeń społecznych.
- emerytura bez podatku – Jak przekonywał poseł Mieczysław Kasprzak: To jest do załatwienia w przeciągu jednego dnia. Zwołać posiedzenie Sejmu i to jest jeden artykuł, dwa artykuły ustawy.
- emerytura stażowa
- dobrowolny ZUS
Dlaczego to właśnie Władysław Kosiniak-Kamysz ma zostać prezydentem?
To jest kandydat, który chce jednoczyć Polaków. Dzisiaj mamy dość nienawiści, dość złości, dość dzielenia Polaków.
Ważne jest, aby dokonała się zmiana na scenie politycznej:
Kiedyś Witos powiedział, żaden geniusz nie jest w stanie zbudować dobrobytu i wielkości państwa, jedynie świadomy lud może to uczynić.
W trakcie konferencji przyszedł czas na trudne pytania ze strony uczestników. Zwrócono uwagę na fakt, że w trakcie obecnego kryzysu gospodarczego związanego z pandemią koronawirusa jako pomoc dla przedsiębiorców proponuje się obniżkę VAT, a przecież właśnie za rządów koalicji PO-PSL podniesiono na rok stawkę podatku VAT.
Rok 2008 przychodzi i jest kryzys taki, że najbogatsze państwa zaczynają padać. Polska się utrzymuje na poziomie, zielona wyspa tak zwana. I to była faktycznie zielona wyspa.(…)PKB utrzymywało się na plusie. Gdzie mamy Włochy, mamy Grecję, mamy Portugalię – to wszystko się rozjeżdża. Niemcy mają dużo gorszą sytuację jeśli chodzi o budżet. Oczywiście to jest państwo bogate i łatwiej sobie poradzi. Natomiast tamto rozwiązanie było chwilowo wprowadzone. Wyjdziemy z kryzysu i obniżymy.
Warto podkreślić, jak ogromne przełożenie na gospodarkę, nawet największych potęg ekonomicznych ma epidemia koronawirusa. Zdołała ona doprowadzić do największego od czasów II wojny światowej kryzysu w USA, gdzie według prognoz spadki w II kwartale mogą osiągnąć poziom niespotykany od 1947 roku, kiedy to zaczęto zbierać dane o kwartalnych wynikach gospodarczych. [Źródło: https://www.gazetaprawna.pl/artykuly/1473347,usa-wzrost-gospodarczy-i-kwartal-2020.html]
O tym, jak dobrze radzi sobie Polska w dobie koronawirusa wspominał nawet niemiecki Die Welt: Polska ledwo odczuła skutki kryzysu finansowego i migracyjnego. Teraz może nawet wyjść wzmocniona z koronakryzysu.
Dlaczego reformy dotyczące emerytur nie zostały wprowadzone wcześniej, gdy PSL było przy władzy?
Na wszystko przychodzi czas. Nie można wszystkiego zrobić w jednym czasie.
Jeśli jakieś ugrupowanie było już u władzy, to musi zmierzyć się z krytyką swoich ówczesnych działań. Niedawno na konferencji prasowej pani Elżbieta Łukacijewska (PO), posłanka do Parlamentu Europejskiego, bardzo nerwowo reagowała, gdy poruszano kwestię niekorzystnych dla mieszkańców powiatu jasielskiego decyzji rządów PO-PSL. W odróżnieniu od konfrontacyjnego tonu wypowiedzi reprezentantki PO, przedstawiciel PSL przyjął bardziej pokorną postawę.
Tradycyjnie padło pytanie o sprzedaż zakładu Pektowin za rządów PO-PSL, a dokładniej o działanie posła Jana Burego (PSL).
Trudne czasy dla Pektowinu, z tego co ja sobie przypominam, zaczęły się wcześniej niż za czasu rządów koalicji PO-PSL.
Ogólnie zaś do sprzedaży państwowych zakładów poseł odniósł się słowami:
Na pewno w czasie prywatyzacji popełniono wiele błędów. Nie da się tego ukryć.(…) Wiele błędów się popełnia i trzeba umieć się przyznać do tych błędów i szybko wychodzić i naprawiać.
Kolejna ważna kwestia to podniesienie wieku emerytalnego za rządów koalicji:
To był błąd. Trzeba było wtedy szukać innych rozwiązań.
W razie wygranej kandydata Koalicji Polskiej dojdzie do sytuacji, gdzie rząd Prawa i Sprawiedliwości będzie musiał współpracować w ramach władzy wykonawczej z prezydentem z innego ugrupowania politycznego. Czy uda się dojść do porozumienia? Czy może czeka nas kilka lat wzajemnego ‘przeciągania liny’?
Wskazówką może być odpowiedź na pytanie o realność stworzenia koalicji PiS-PSL:
PiS nie jest partią koalicyjną. (…) To nie jest partner do koalicji. To nie jest partner z którym się siada, rozmawia i ustala warunki.