Niedawno ruszył nowy sezon bardzo popularnego programu „Rolnik szuka żony”. Jedną z kandydatek na żonę dla rolnika jest pochodząca z Jasła Aleksandra.
Aleksandra jest absolwentką Politechniki Krakowskiej, gdzie studiowała chemię. Z chemią związane jest też jej życie zawodowe – pracuje w laboratorium ochrony środowiska jako chemik analityk. Niestety w stosunkach międzyludzkich chemia była dla niej mniej łaskawa, los jakoś trzymał ją z daleka od tolerancyjnych, inteligentnych i opiekuńczych mężczyzn z własną pasją. Czy teraz to się zmieni?
Aleksandra zgłosiła się do rolnika Marka, który jest 46 letnim kawalerem z województwa zachodniopomorskiego. W programie szuka kobiety na dobre i na złe, z którą razem mógłby cieszyć się z dobrych rzeczy i wspólnie pokonywać przeciwności. Od partnerki oczekuje przede wszystkim wierności, dialogu i otwartości w związku. Nie chciałby też aby była nadmiernie uparta. Jako, że lubi sport cieszyłby się gdyby dziewczyna podzielała tę pasję.
Pani Olu ,niech Pani ucieka to nie dla Pani facet. JEST Pani super.pozdrawiam
szkoda slów … bedziew…
Nareszcie bez hejtu i szczekaczki. Pozdrawiam i życzę cierpliwości.