Rozległe góry zajmujące ponad połowę Szwajcarii, nie sprzyjają uprawie warzyw czy zbóż. To dlatego od zawsze podstawę rolnictwa w tym kraju stanowiła hodowla owiec, bydła bądź kóz. Mleka było więc pod dostatkiem. Aby przedłużyć jego trwałość, produkowano ser – źródło energii i witamin pozwalające przetrwać długie i mroźne zimy. Jakie wartości odżywcze zawiera ser szwajcarski? I jakie są jego rodzaje? Zapraszamy do lektury!Kopiuj HTML Kopiuj tekst
Ser – wartości odżywcze
Zjadając kilka plasterków Aldamera bądź innego sera typu szwajcarskiego, możemy zaspokoić nawet połowę dziennego zapotrzebowania na białko! Dlaczego jest to aż tak ważne? Ponieważ białko wpływa na funkcjonowanie mózgu, pomaga usuwać toksyny z organizmu, pobudza metabolizm, poprawia samopoczucie i wzmacnia odporność. Kolejne zalety sera to bogactwo witamin. Przeważają w nim te z grupy B (B2 i B12), a także A, D, E i K. Wymienione witaminy wpływają przede wszystkim na działanie układu nerwowego, chronią przed nowotworami, poprawiają wzrok, a także wygląd naszej skóry, włosów i paznokci. Ser to też źródło wielu minerałów. Wśród nich wyróżniamy wapń, fosfor, potas, selen czy cynk. Jak widać ser to prawdziwy sprzymierzeniec człowieka!
Ser szwajcarski
Ser szwajcarski słynie nie tylko z wielu wartości odżywczych, bogactwa witamin czy minerałów. Przede wszystkim zachwyca wybornym smakiem, który zadowoli każde podniebienie. Ser żółty zazwyczaj kojarzymy się z plasterkami na kanapkach. Warto wiedzieć, że wszystkie typy sera szwajcarskiego idealnie sprawdzą się także przy daniach ciepłych (takich jak zapiekanki, pizza czy tosty), ale także przekąskach na zimno (koreczkach i sałatkach). Sery np. podane na tacy, dobrze komponują się również z winem, zwłaszcza białym bądź różowym.
Tradycja smaku z doliny Biebrzy
Moniecka Spółdzielnia Mleczarska w Mońkach, należąca do grona najnowocześniejszych zakładów mleczarskich w Polsce, wyróżnia trzy rodzaje serów typu szwajcarskiego. Pierwszy z nich to Aldamer, charakteryzujący się słodkawym i delikatnym smakiem. Jego miąższ jest sprężysty i zwarty, usiany oczkami wielkości orzecha laskowego. Drugi ser typu szwajcarskiego to Moniecki – ceniony za delikatny smak i aromat. Ma sprężystą konsystencję i gładki miąższ. Trzeci ser to typ Nadbiebrzański. Rozpoznamy go po zapachu dojrzewającego sera i słodkawej nucie. Jak mówi Ewa Polińska z MSM Mońki – te sery “charakteryzują się przede wszystkim czystą etykietą, która zawiera jedynie komponenty pochodzące z natury. Ponadto źródło pozyskania surowca do ich produkcji, które znajduje się w sercu doliny Biebrzy, pozwala wydobyć pełny smak, idący w parze z idealną konsystencją i wyrazistym aromatem”. Nic tylko jeść!
Czym bardziej śmierdzi tym lepszy!
tak wszystko pochodzi z natury
tylko, że ta obecna natura jest tak skażona, że „naturalność” produktu wcale nie gwarantuje jego jakości
Szkoda że w Jaśle nie można ich kupić.