Od ponad 2 lat ubywa kostki brukowej na chodniku prowadzącym od mostu w Krajowicach do kościoła Judy Tadeusza w parafii Dąbrówka-Gamrat. Nie dość, że proceder trwa do dziś to jeszcze zaczyna przybierać na sile.
Tajemniczy złodziej chodnika nie próżnuje i z każdym tygodniem przywłaszcza sobie kolejne metry kostki brukowej. Niedługo po chodniku pozostanie tylko wydeptana ścieżka.
Być może jest w tym jakiś głębszy sens. Niewykluczone, że komuś zależy na tym, żeby droga do Boga była dla parafian trudniejsza. Można to odczuć zwłaszcza podczas deszczu, gdy mokry piasek przylepia się do butów wiernych podążających na niedzielną Msze Świętą.
Warto sprawdzić kto w okolicy układa kostkę na podjeździe 😀
Ksiundz kradnie bo z tacy nie starczyło
jakby były stare dobre betonowe płyty chodnikowe to nikt by nie kradł
Ale artykuł….
Brawo! W koncu ktoś zauważył problem! Trzeba cos z tym zrobic, to chore zeby ktos kradł koste brukowa i zwijal chodniki w miescie.
Brawo dla niego! niech zawinie jeszcze wzdłuż drogi od znaku Jasło po kościół – w szczególności na zaakręcie, bo gamonie nie znają przepisów i zastawiają z obu stron jezdnię stwarzając zagrożenie miejających się w niedzielę aut! A policja nic z tm nie robi bo ma w du… narażać się ludziom.
Przecież katolicy to świeci ludzie im wolno nie tylko z obu stron ale i na środku drogi stawać. Msza ważniejsza jest od prawa świeckiego i głupich przepisów.