- Reklama -
Policjanci pracowali wczoraj na miejscu groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego. Około godz. 21, w Kołaczycach na ulicy Jana Pawła II, 19-letni mieszkaniec powiatu strzyżowskiego zjeżdżając ze wzniesienia osobowym oplem stracił panowanie nad samochodem i dachował. Był nietrzeźwy.
Wczoraj po godzinie 21, dyżurny jasielskiej komendy policji otrzymał zgłoszenie o zdarzeniu drogowym w Kołaczycach na ul. Jana Pawła II. Z przekazanych informacji wynikało, że kierujący osobowym oplem stracił panowanie nad pojazdem i dachował. Interweniujący policjanci potwierdzili to zgłoszenie. Podczas wykonywanych czynności okazało się, że kierujący samochodem 19-letni mieszkaniec powiatu strzyżowskiego był pijany. Alkomat wskazał w jego organizmie 1,6 promila alkoholu.
19-latek oraz pasażerka samochodu nie odnieśli obrażeń. Funkcjonariusze zatrzymali młodemu kierowcy prawo jazdy.
Postępowanie w sprawie kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz spowodowania zagrożenia w ruchu drogowym prowadzi Posterunek Policji w Kołaczycach.
W Australii nie było by problemu tam wszystko jest do góry nogami
Zawszony gnój powinien dożywotnio stracić prawojazdy
Zawszony to chyba jesteś Ty.
Tak jest. Dożywotnio mu zabrać prawko. Ale to nasze prawo jest takie głupie że po roku biedzie miał z powrotem i jeszcze kogo zabije
Łatwo jest kogoś oceniać i wyzywać nie widząc własnych błędów.