Facebookowa grupa Stop Covid – Rzeszów (Podkarpacie) i okolice rośnie w siłę. Obecnie liczy już ponad 12 tysięcy członków stanowczo sprzeciwiających się reżimowi sanitarnemu i obostrzeniom wynikającym z epidemii koronawirusa.
Jeśli nie chcesz stać bezczynnie. Chcesz coś zmienić. To ta grupa jest dla Ciebie. Budzimy się! Wyłącz Tv! Włącz myślenie! W jedności siła!
Koronasceptycy poddają w wątpliwość skalę epidemii i potencjalne niebezpieczeństwo zakażenia COVID-19. Według nich rząd bezprawnie narzuca na obywateli absurdalne zakazy, postępuje niekonsekwentnie i nielogicznie. Uważają, że przymus noszenia maseczek jest bezpodstawny i niezgodny z prawem.
Pod żadnym pozorem nie przyjmujcie mandatów za brak maseczki. Mój znajomy odmówił przyjęcia i na rozprawie w sądzie sąd umorzył postępowanie gdyż nie ma prawa które przymusza do noszenia maseczek. Sprawdzone i potwierdzone.
Grupa jest wypadkową narastających w społeczeństwie podziałów. Powszechne stało się określanie kogoś covidowcem lub antycovidowcem. Tych drugich często nazywa się antyszczepionkowcami, płaskoziemcami i foliarzami. Taki język już dawno zawładnął mediami, nie wyłączając największych stacji telewizyjnych.
Niezależnie od tego, jakie mamy poglądy powinniśmy się wzajemnie szanować i przede wszystkim mieć równe prawo do zabierania głosu. Próby ośmieszania, marginalizowania i ignorowania tych, którzy sprzeciwiają się obostrzeniom i wyrażają swoje wątpliwości nie sprawi, że problem przestanie istnieć. Grupy takie jak Stop Coivid-19 ciągle będą działać, organizować się i walczyć o głos w publicznej debacie.
A mówili też, żeby takich ignorować, bo jak się poświęca uwagę tym, którzy mają wątpliwości to oni rosną w siłę. Pokażmy im jak może rosnąc w siłę oddolny ruch. Historia już to pokazała.
Dziś na TVN oglądałem wypowiedź jakiegoś kaszalota, który nazwał przeciwników plandemi baranami. I to ma być obowiązujący język publicznej dyskusji?!
Wasza wolność kończy się tam, gdzie zaczyna się moje prawo do życia – i prawo do życia moich rodziców i dziadków.
„Wszyscy, zwłaszcza seniorzy, nie obawiajmy się. Idźmy na wybory. To ważne, żeby móc kontynuować tę sprawiedliwą linię rozwoju”
Czemu odrzucacie mój komentarz? Prawda w oczy kole?