Dzisiejszy raport Ministerstwa Zdrowia mówi o 363 nowych i potwierdzonych przypadkach zakażenia koronawirusem. Największą ilość zakażeń – 64 przypadki odnotowano na Mazowszu, natomiast na Podkarpaciu to zaledwie 24 przypadki.
Najwięcej nowych przypadków koronowirusa na Podkarpaciu było w powiatach przemyskim (6) i jasielskim (5).
Wojewoda Podkarpacki Ewa Leniart o sytuacji epidemicznej
– Aktualnie w podkarpackich szpitalach przebywa ponad 100 osób chorych na COVID-19. 10 z nich wymaga wsparcia respiratorowego. W ostatnim czasie podjęłam decyzję o zwiększeniu liczby łóżek dla pacjentów covidowych o 35. Musimy niestety liczyć się z tym, że liczba chorych w naszym regionie będzie narastała. Z tego powodu bardzo ważną kwestią jest to, byśmy skorzystali z możliwości zaszczepienia się – mówiła wojewoda Ewa Leniart.
Wojewoda zapewniła, że województwo jest przygotowane do zmagania się z kolejna falą zachorowań. – Poczyniliśmy duże nakłady finansowe na przygotowanie i przebudowę instalacji tlenowych. Placówki ochrony zdrowia zostały doposażone w odpowiedni sprzęt – kardiomonitory, respiratory, ale także w środki ochrony osobistej. Od listopada ubiegłego roku utrzymujemy szpital tymczasowy jako aktywny. Umowa na jego funkcjonowanie została przedłużona do końca kwietnia 2022 r. – podkreśliła.
Wojewoda przypomniała również, że w połowie sierpnia br. w trasę wyruszył podkarpacki szczepionkobus, który dojeżdża do miejscowości o najniższym poziomie zaszczepienia mieszkańców. Inicjatorem akcji jest wojewoda podkarpacki, natomiast partnerami są lokalne samorządy oraz Autosan sp. z o. o. Chętni mogą skonsultować się z lekarzem oraz zaszczepić się preparatem Pfizer lub Johnson&Johnson. Dotychczas z takiej możliwości skorzystało prawie 1000 osób.
– Ponadto realizowane są różne akcje promocyjne. Nie brakuje programów zachęt przygotowanych przez polski rząd. To oczywiście loteria szczepionkowa, to współpraca z kołami gospodyń wiejskich oraz strażakami z OSP, to także programy skierowane do samorządów, jak np. trwający do 31 października konkurs Rosnąca Odporność, w ramach którego najlepsze gminy z danego powiatu – które zanotowały od początku sierpnia największy skok pod względem liczby szczepień – mogą zdobyć atrakcyjne nagrody – zaznaczyła wojewoda.
Drastyczny spot ma przekonywać do szczepień przeciw COVID-19
W dzisiejszej konferencji prasowej wziął udział podkarpacki państwowy wojewódzki inspektor sanitarny Adam Sidor, który omówił strukturę zakażeń w regionie, a także sytuację w podkarpackich szkołach. – Na ten moment nauczanie hybrydowe dotyczy 11 placówek oświatowych, żadna ze szkół nie przeszła całkowicie na nauczanie zdalne – mówił dr Adam Sidor.
– To co możemy zrobić, aby zapobiec kolejnym falom zakażeń, to skorzystać z bezpiecznego szczepienia – przekonywał kierownik Klinicznego Oddziału Chorób Zakaźnych w Centrum Medycznym w Łańcucie dr. hab. n. med. Andrzeja Cieśla. – W łańcuckim oddziale jest hospitalizowanych około 50 osób. Ponad 90 proc. tych chorych to pacjenci, którzy nie są zaszczepieni – mówił dr Cieśla.
W przypadku naszego województwa wciąż nie możemy mówić o tak zwanej odporności populacyjnej, która powinna występować w przypadku zaszczepienia ok. 70% mieszkańców danego obszaru. Na Podkarpaciu ten wskaźnik przekracza dziś nieznacznie 36%.
Dr Cieśla mówi o 50 osobach hospitalizowanych, 90% to 45 osób w różnym stanie, jak mniemam. Czy to taka wielka liczba, jak na szpital?
Przykład Izraela i WLK Brytanii- przodowników w szczepieniach wskazuje, że liczba osób w szpitalach po zaszczepieniu nie maleje, a rośnie, więc?
Jako lekarz powinien wiedzieć, że jest wrzesień i pogoda nie najlepsza, więc jak co roku infekcje sezonowe są i będą.
A namawianie do preparatów, które niosą więcej szkody niż pożytku, to kryminał w przyszłości! Zwłaszcza, jeśli mówi to dr hab. n.med.