Kibicowska wyprawa jest dowodem na to, że emocje towarzyszą kibicom nie tylko w sporcie, ale także w życiu codziennym. Emocje i empatia, bo to one popchnęły kibica Odry Opole Roberta Ćwiklińskiego do trudnej wyprawy rowerowej, aby pomóc potrzebującym. Do tej pory udało mu się przejechać 1260 km.
Podczas kolejnej Kibicowskiej wyprawy zbierać będziemy środki na remont Domu Dziecka w Szklarskiej Porębie. Wyruszam w trasę dookoła Polski, starym rowerem. Takim, jakim jeździł każdy z nas, kiedy tylko rodzice nam na to pozwolili.
Dom Dziecka w Szklarskiej Porębie to fantastyczne miejsce, ale przede wszystkim to fantastyczne dzieciaki i kadra, która chciałaby pomagać dzieciakom – by im pomagać niezbędny jest remont placówki. W tym roku jesteśmy w stanie im pomóc. Po raz kolejny Kibicowska wyprawa wzywa całą kibicowską brać do pomocy najmłodszym. Bo to potrafimy robić najlepiej!
Jasło było szczególnym punktem na mapie Kibicowskiej wyprawy. Pomimo wcześniejszego potrącenia dalszą podróż udało się kontynuować dzięki fachowej pomocy sklepu rowerowego Rojax, który bezpłatnie serwisował uszkodzony rower.
Dowodem solidarności kibiców jest wsparcie akcji przez Czarnych Jasło, którzy przekazali Robertowi Ćwiklińskiemu pamiątkową koszulkę. Odwiedził także Karpacką Troję, a następnie po pamiątkowych zdjęciach z drona, kontynuował podróż w kierunku Sanoka przez Krosno.
Jeśli chcesz wspomóc akcje poniżej znajdziesz linki które w tym Ci pomogą .
Materiał z drona: #Fotografia artystyczna dronem – Arkadiusz Tuleja