Operatorzy Miejskiego Monitoringu, przez całą dobę czuwają, aby mieszkańcy Jasła mogli być bezpieczni. Czasami są w stanie zapobiec niebezpiecznemu zdarzeniu, kiedy indziej reagują, gdy coś już się wydarzy. Zawsze jednak są gotowi służyć pomocą.
„Czujne oko” miejskiego monitoringu najczęściej wychwytuje akty dewastacji i niszczenia mienia oraz spożywanie alkoholu w niedozwolonych miejscach, a także nieprawidłowe parkowanie, monitoring dba również o bezpieczeństwo osób. Nagrania wielokrotnie są zabezpieczane i udostępniane dla potrzeb jasielskiej policji w ramach prowadzonych przez nią postępowań.
Pracownicy monitoringu bardzo często obserwują liczne akty dewastacji w przestrzeni publicznej. Już wiele razy, dzięki zapisom z kamer udało się złapać wandali, którzy w centrum miasta niszczą mienie publiczne lub prywatne np. lampy, tablice informacyjne, kosze czy dewastują ławki lub malują graffiti.
15 czerwca br. o godzinie 3.53 w Parku Miejskim, młody mężczyzna idąc, postanowił podpalić kosz uliczny. Całe zdarzenie zarejestrowały kamery miejskiego monitoringu.
17 czerwca operator monitoringu Straży Miejskiej w Jaśle, ustalił, iż na jednej z ulic w centrum miasta, doszło do aktu zniszczenia 2 sztuk wycieraczek samochodowych w zaparkowanych pojazdach. Sprawcą zdarzenia była kobieta. Na miejsce został wezwany patrol Policji.
Do podpaleń kontenerów na śmieci doszło 25 czerwca tego roku około godz. 23.05. Sprawca podpalił kosze na śmieci znajdujące się na ulicy Sroczyńskiego. Operator monitoringu wezwał na miejsce zdarzenia straż pożarną oraz policję, która prowadzi dalsze czynności w tej sprawie.
W dniu 1 lipca, w sobotę o godz. 21.15 zostały zniszczone przez wandali lampy uliczne. Cała sytuacja miała miejsce na Płycie Rynek. Strażników miejskich niezwłocznie powiadomił pracownik miejskiego monitoringu, który zaobserwował całe to zdarzenie. Lampa została zabezpieczona przez strażników, a wobec mężczyzny prowadzone są dalsze czynności.
Również grafficiarze pozostawiają po sobie ślady w całym mieście. Ich bazgroły szpecą bramy, ściany budynków i przystanki. Coraz częściej operatorom monitoringu udaje się złapać chuliganów na gorącym uczynku. Nie inaczej było na Płycie Rynek, gdzie 1 lipca o godzinie 11.50 młody mężczyzna pisakami, w biały dzień, popisał lampę. Policjanci złapali wandala, który poniesie konsekwencje za swój wybryk.
W miniony poniedziałek, 3 lipca o godz. 14.10 kamery uchwyciły młodego mężczyznę, który zniszczył tablicę informacyjną w Parku Miejskim. Skierowany niezwłocznie na miejsce patrol Straży Miejskiej, ujął sprawcę na miejscu zdarzenia. Straty wyceniono wstępnie na kilka tysięcy złotych.
Operatorzy monitoringu miejskiego są także świadkami bójek i pobić. Monitoring po raz kolejny pomógł funkcjonariuszom z Komendy Powiatowej Policji w Jaśle w ustaleniu sprawcy pobicia młodego mężczyzny w dniu 17 czerwca o godz. 2.59 na ul. Kazimierza Wielkiego. Całe zdarzenie zarejestrował miejski monitoring, a na miejsce zdarzenia operator wezwał patrol policji. Funkcjonariusze wyjaśniają dokładne okoliczności tego zdarzenia.
We wtorek, 23.06.2023r. około godziny 9.30 operator miejskiego monitoringu wypatrzył na monitorze małe dziecko, które samotnie bez opieki spacerowało przy ul. PCK. Natychmiast zgłosił sprawę dyżurnemu Straży Miejskiej. Jak się okazało 2-letni chłopiec, zgubił się mamie. Funkcjonariusze zajęli się wystraszonym malcem i uspokoili go. Po ok. 10 min. matka zgłosiła się do patrolu, tłumacząc, że syn jej uciekł. Apelujemy, żeby rodzice uważali na swoje pociechy, aby nie dopuszczać do podobnych zdarzeń. Tym razem dzięki monitoringowi udało się chłopca zauważyć i dzięki szybkiej interwencji miejskich służb, wszystko skończyło się szczęśliwie.
To tylko kilka wybranych przykładów interwencji. Każdego dnia operatorzy miejskiego monitoringu obserwują i zgłaszają dziesiątki różnego rodzaju zdarzeń. Wszystko po to, aby w mieście było bezpiecznie, nawet gdy w pobliżu nie ma funkcjonariuszy straży miejskiej czy policji. W przeciągu ostatniego półrocza operatorzy miejskiego monitoringu wychwycili 926 interwencji, wiele z nich zostało potwierdzonych na miejscu przez strażników miejskich lub policjantów, jako przypadki złamania prawa.
Przypominamy też, że monitoring nie zwalnia mieszkańców z reagowania na niepokojące zdarzenia. Jeśli ktoś widzi, że dzieje się coś niepokojącego i zgłosi to dyżurnemu straży czy policji, to obserwatorzy monitoringu przeglądają zapis monitoringu lub bezpośrednio przyglądają się konkretnym zdarzeniom. W razie potrzeby, na miejsce zostaje wysłany też patrol.
Widzą jak jak jest stłuczka czy zarysuje ktoś pójdziesz to nie widać zdarzenia
Szkoda że nie widać kolejek do urzędu oraz lewego handlu na bazarku ….
Nie pierwszy raz ta pani rozwala wycieraczki. Wystarczy stanąć samochodem na minutę, już biegnie krzycząc i wyzywając. Także miejmy nadzieję że za zniszczenie mienia srogo zapłaci
Patrząc na te zdjęcia to jak na XXI w jakość poraża 🤣🤣🤣