Trwa usuwanie skutków i liczenie strat po sobotnich burzach i ulewnych deszczach, które przeszły przez Podkarpacie. Mieszkańcy naszego powiatu zgodnie mówia, że czegoś takiego jeszcze nigdy nie widzieli.
Jak podaje portal dobrapogoda24.pl: Absolutna kumulacja opadów miała miejsce w powiecie jasielskim. Według systemu RainGRS/IMGW spadło lokalnie około 158,3 litrów wody. Z kolei na stacji IMGW-PIB w Jaśle dobowa suma opadów osiągnęła nowy rekord i wynosi101,4 mm, z których blisko 66 mm spadło w zaledwie 2 godziny. Poprzedni rekord dobowej sumy opadów z 20 maja 1996 roku na tej stacji wynosił 81,6 mm.
Jak do tego doszło?
Przez powiat jasielski przeszła burza wielokomórkowa w układzie ‘training storms’.
Training storms– system ośrodków burzowych (dość często połączony w jedna burzę wielokomórkową) podążających jeden po drugim. Z tego powodu nad jednym miejscem może przejść kilka burz. Czasami trudno jest rozróżnić moment przejścia pomiędzy poszczególnymi ośrodkami burzowymi, toteż burza obserwowana jest przez wiele godzin, mimo że prędkość przemieszczania się komórek burzowych może być znaczna. – źródło: https://lowcyburz.pl
Zjawisko training storms jest niebezpiecznym układem burz z powodu występowania na danym obszarze przez wiele godzin silnych opadów deszczu pochodzenia konwekcyjnego, co zazwyczaj skutkuje silnymi podtopieniami, a nawet powodziami (…). – źródło: https://lowcyburz.pl