Czarni Jasło wrócili na zwycięską ścieżkę i z wyjazdowego spotkania w Kamieniu przywieźli komplet punktów.
Bardzo szybko na prowadzenie wyszli Czarni w Kamieniu. W 9. minucie rzut wolny z okolic 20. metra egzekwował Mateusz Michoń i całkowicie zaskoczył bramkarza gospodarzy, który mógł lepiej zachować się w tej sytuacji. Golkiper Sokoła Kamień zrehabilitował się jednak w późniejszych minutach meczu, wielokrotnie ratując swój zespół od utraty kolejnej bramki. Drugiego gola Czarnym sprezentowali zawodnicy rywali, którzy tak niefortunnie wybijali piłkę po rzucie rożnym, że trafiła ona pod nogi Radosława Macnara, a ten dopełnił tylko formalności. Gospodarze też mieli swoje okazje, ale Jakub Dutka piąty raz w tym sezonie zachował czyste konto.
Sokół Kamień – Czarni Jasło 0:2 (0:1)
0:1 Michoń (9-wolny)
0:2 Macnar (77)
Żółte kartki: Stępak – Smoleń.
Sędziował: Pająk (Mielec).
Sokół: Zieliński – Stępak, Piekut, Pikuła, Smusz (46 Mazur) – Saj (60 Podiachev), Podstawek (82 Modrzejewski), Karcz (46 Zwolski) – Łuczyk, Rurak, Rębisz.
Czarni: Dutka – Szot (78 A. Hendzel), Baran, Halamaka, Potera (90 Morajda) – Janus (75 Kalityński), Rzońca – Michoń (90 Dziadosz), Nowak (85 W. Hendzel), Smoleń (60 Fara) – Macnar.