Czarni Jasło przegrali kolejne spotkanie ligowe, chociaż po 45. minutach meczu byli bardzo blisko zwycięstwa.
Nic nie wskazywało na to, że jasielska drużyna zanotuje trzecią ligową porażkę. Na przerwę Czarni schodzili z dwubramkowym prowadzeniem. Znakomicie w polu karnym odnalazł się Radosław Macnar i swoim firmowym zagraniem (strzał głową) dwukrotnie pokonał golkipera rywali. Na drugą połowę wyszła zupełnie inna drużyna, a piłkarze z Głogowa Małopolskiego zaczęli strzelać bramki po stałych fragmentach. Dokładniej mówiąc jeden z nich, Arkadiusz Staszczak, który zanotował klasycznego hat-tricka.
Czarni Jasło – Głogovia Głogów Małopolski 2:3 (2:0)
1:0 Macnar (39-głową)
2:0 Macnar (45-głową)
2:1 Staszczak (51-głową)
2:2 Staszczak (58-głową)
2:3 Staszczak (77-wolny)
Żółte kartki: Baran, Nowak – Maćkowiak, Kvaterniuk, Ochalik, Staszczak, Kurdybacha, Hałucha.
Sędziował: Pachołek (Lubaczów).
Czarni: Dutka – Tragarz, Baran (46 Janus), Halamaka, Kalityński (81 Potera) – Mastaj, Rzońca – Michoń (81 Fara), Nowak, Smoleń – Macnar.
Głogovia: Lipka – Ochalik (49 Początek), Staszczak, Osuch, Łeń – Kmiotek, Cząba (64 Kurdybacha), Maćkowiak (55 Hałucha), Siara (46 Rychko) – Kvaterniuk, Płonka.
Płakać się chce…. ten mecz można było wygrać! 🙁