Na nic zdały się gesty pojednania wychodzące od Andrzeja Dudy, nic nie jest w stanie zatrzymać rozwścieczonych wyborców Rafała Trzaskowskiego. Przypominamy, że już podczas wieczoru wyborczego Prezydent Andrzej Duda zaprosił swojego konkurenta do Pałacu Prezydenckiego, aby symbolicznie uścisnąć mu dłoń i uspokoić gorące nastroje wyborcze. Rafał Trzaskowski z zaproszenia nie skorzystał, a jego wyborcy nie potrafią zaakceptować przegranej.
– Nie musi być zgodności poglądów, ale bardzo proszę o szacunek, o to, byśmy się nawzajem szanowali, żebyśmy umieli wyciągnąć do siebie rękę, żebyśmy umieli ze sobą rozmawiać, żebyśmy nie obrażali siebie i innych, patrzyli na drugiego Polaka z szacunkiem, patrząc na niego jako na człowieka, który ma godność i którego zdanie też trzeba uszanować i zrozumieć, że może mieć inne zdanie niż my. O to was proszę – mówił Prezydent Andrzej Duda podczas wieczoru wyborczego.
W naszym województwie urzędujący Prezydent bezapelacyjnie zdeklasował rywala. Według danych PKW największe poparcie osiągnął na Podkarpaciu zdobywając aż 70,92%, natomiast Rafał Trzaskowski jedynie 29,08%. Wzbudziło to oburzenie i gniew bezsilnych wyborców Rafała Trzaskowskiego, którzy starają się teraz zrobić wszystko, aby ukarać regiony głosujące na Andrzeja Dudę. Jednym z pomysłów jest bojkot żywności i wyrobów pochodzących z Podkarpacia. Ponadto zadeklarowali, że nie spędzą u nas wakacji.
Jak widać dla niektórych demokracja nie jest żadną wartością. Nie jest dla nich również wartością Polska, bo ataki wymierzone w gospodarkę, szczególnie w czasie pandemii koronawirusa, są czymś wyjątkowo nikczemnym.
Dlatego zachęcamy niezadowolonych z demokracji do spędzenia wakacji u naszego sąsiada Pana Łukaszenki. Jednym z najbardziej atrakcyjnych turystycznie miejsc na Białorusi jest piękne, historyczne miasto Mińsk. Dla fanów przyrody polecamy rejon Jezior Brasławskich. Tam na pewno każdy antydemokrata poczuje się najlepiej.
Przed wyjazdem zachęcamy jednak do spotkania z podkarpackimi rolnikami i przedsiębiorcami, którzy tak samo borykają się ze skutkami gospodarczymi pandemii jak ich koledzy z Mazowsza.
Może z tą różnicą, że w przeciwieństwie do Warszawy u nas o wiele sprawniej zadziałała tarcza antykryzysowa. Do połowy maja warszawscy urzędnicy rozpatrzyli jedynie 6% wniosków. Zarządzane przez Rafała Trzaskowskiego miasto wyjątkowo słabo radziło sobie z realizacją rządowej pomocy dla przedsiębiorców.
… ale za to zbiera całą elitę intelektualną, której język jest godny pozazdroszczenia i najczęściej sprowadza się do:
***** ***
Z takimi argumentami ciężko polemizować!
A gdyby ktoś chciał wejść w polemikę, to zawsze można odłączyć go od Polski.
Taki pomysł pojawił się niedawno. Sprowadzał się do odłączenia Podkarpacia i Lubelskiego od Polski i przyłączenia do Ukrainy. Autorem petycji, która zdążyła zebrać ponad 800 podpisów, był autystyczny 15-latek. Na szczęście przeprosił za swoje zachowanie i usunął kontrowersyjną petycję. Niemniej jednak taki ruch na pewno zwiększyłby szanse kandydatów PO w wyborach. Gratulujemy kreatywności!
To cudowne, że możemy się tak pięknie różnić i nie patrząc na poglądy być jednym narodem.
Są też tacy, którzy chcą pomóc biednym, zagubionym mieszkańcom Podkarpacia, bo uważają, że jest szansa ich uratować.
Czy ktokolwiek ze zwolenników Rafała Trzaskowskiego i PO nie bierze pod uwagę, że tak samo jak osoba homoseksualna ma prawo do szacunku i życia w zgodzie ze swoimi wartościami, tak i mieszkaniec Podkarpacia ma prawo głosować na PiS i wcale nie trzeba go ani leczyć, ani edukować, ani wyrzucać z Polski?
Fakty faktami ale najważniejszym jest ten, że Polacy zostali podzieleni na pół.
Takiej sytuacji nigdy nie było w historii naszego kraju nawet przed ’89
i po co ta zajadłość, po co ?!
Nie bardzo rozumiem oburzenia, każdy wydaje pieniążki jak uważa i jeżeli mieszka gdzieś na zachodzie i wspiera tamtejsze firmy to właśnie jest lokalnym patriotą . Podkarpacie powinno przede wszystkim liczyć na swoich konsumentów, nieprawdą jest, że gdzie indziej nie ma ziemniaków, owoców i produktów spożywczych…..jak to się próbuje wmówić.
Co za brednie, i ciąg dalszy silnego podziału społeczeństwa, typowo pisowska propaganda!
Przecież to fakty, tak szanują innych i kochają wyborcy Rafałka. Tak wygląda łączenie w wykonaniu PO