Strzelcy z LO w Kołaczycach wspólnie z Orlętami i Strzelcami z Jednostki w Sędziszowie Małopolskim i Ropczycach od 16 do 21 maja uczestniczyli w wyjeździe do Italii, którego głównym punktem był udział w obchodach 79. rocznicy Bitwy o Monte Cassino. Patronat nad wyjazdem, który miał przede wszystkim wymiar edukacyjno – patriotyczny i wychowawczy, objął Starosta Jasielski, Adam Pawluś.
18 maja w strugach deszczu Strzelcy oddali hołd żołnierzom II Korpusu Polskiego poległym w walkach podczas bitwy o Monte Cassino, jednej z najbardziej zaciętych bitew II wojny światowej. W trosce o zdrowie weteranów uroczystość 79. rocznicy Bitwy o Monte Cassino została ograniczona do modlitwy ekumenicznej i ceremonii złożenia kwiatów.
Jednak pomimo tego, że pogoda pokrzyżowała cześć planów, to najważniejsza była obecność w tym ważnym miejscu w gronie weteranów, polskich i włoskich delegacji służb mundurowych i polityków, na czele z Anną Marią Anders, ambasador RP we Włoszech, Arkadiuszem Mularczykiem, sekretarzem stanu oraz Janem Józefem Kasprzykiem, szefem Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych.
Delegacja Liceum w Kołaczycach, w imieniu Starosty Jasielskiego, Pana Adama Pawlusia, złożyła wiązankę kwiatów na grobie Władysława Oleszkowicza, kaprala 2 Batalionu Strzelców, urodzonego w Siedliskach, poległego w bitwie pod Monte Cassino.
Uczestnicy wyjazdu mogli zobaczyć najwspanialsze zabytki Włoch. Pierwszym przystankiem na trasie było Wieczne Miasto-Rzym. Młodzi turyści podziwiali zachowane do dziś budowle antycznego Rzymu, które egzystują obok zabytków z późniejszych epok historycznych: mi.in. Koloseum, Forum Romanum, Fontanna di Trevi. Niezapomnianych wrażeń dostarczył także pobyt w Bazylice św. Piotra i modlitwa przy grobie Jana Pawła II.
W drodze do Monte Cassino odwiedzili Anzio, gdzie w czasach starożytnych bogaci obywatele mieli nadmorskie wille, a Neron zbudowała port, którego ślady widoczne są do dziś.
Neapol, który słynie z historycznego Starego Miasta wpisanego na listę UNESCO, zabytkowych kościołów, przywitał podróżników piękną, słoneczną pogodą. Pośpiech, skutery na ulicach, porozwieszane na balkonach pranie, wszechobecne plakaty i banery z wizerunkami sportowców sprawiają, że to miasto ma niepowtarzalną atmosferę.
Ostatnim przystankiem na szlaku turystów były Pompeje, zniszczone przez erupcję Wezuwiusza. Młodych turystów zaskoczył ogrom miasta, stan zakonserwowanych budynków, możliwość spaceru po oryginalnych ulicach.
Wyjazd na pewno pozostanie w pamięci młodych ludzi jako ważna lekcja historii i źródło niezapomnianych przeżyć.