Podporucznik Stanisław Zając, Senator RP, został pośmiertnie mianowany do stopnia majora Wojska Polskiego. Uroczyste przekazanie aktu z rąk przedstawiciela Ministra Obrony Narodowej miało miejsce w sobotę, 25 września br. Poprzedziła je modlitwa na grobie zmarłego podczas katastrofy smoleńskiej parlamentarzysty i złożenie kwiatów pod pomnikiem „Golgota wschodu”.
Sobotnie uroczystości rozpoczęły się na cmentarzu komunalnym przy ulicy Mickiewicza, gdzie spoczywa śp. Stanisław Zając. Hołd wybitnemu Jaślaninowi, Wicemarszałkowi Sejmu, Senatorowi VII kadencji, Posłowi na Sejm I, III, V i VI kadencji, społecznikowi, honorowemu obywatelowi Miasta Jasła złożyli członkowie rodziny, przyjaciele, znajomi, a także parlamentarzyści, samorządowcy, przedstawiciele służb mundurowych, dyrektorzy i kierownicy jednostek organizacyjnych powiatu jasielskiego oraz placówek oświatowych, a także przedstawiciele organizacji pozarządowych.
Starosta Jasielski Adam Pawluś, przywitał przybyłych gości i wspominał swoją współpracę z ś.p. Senatorem Stanisławem Zającem. Przypomniał, że 10 kwietna, w momencie katastrofy rządowego samolotu pod Smoleńskiem nadzorował budowę pomnika „Golgota Wschodu”. To Senator Zając przewodniczył społecznemu komitetowi mającemu na celu lokalne upamiętnienie 70. rocznicy zbrodni katyńskiej. Jednym z punktów obchodów miało być odsłonięcie pomnika „Golgota Wschodu”, w którym miał wziąć udział Prezydent Lech Kaczyński. Jeden z trzech kamieni został poświęcony ofiarom katastrofy smoleńskiej i opatrzony słowami: „W hołdzie panu prof. Lechowi Kaczyńskiemu Prezydentowi Rzeczypospolitej Polskiej wraz z małżonką, panu Stanisławowi Zającowi senatorowi RP oraz wszystkim, którzy zginęli w służbie Ojczyźnie w katastrofie lotniczej w dniu 10 kwietnia 2010 roku w Smoleńsku w drodze do Katynia. Mieszkańcy Jasła i powiatu jasielskiego”.
Po modlitwie, złożeniu kwiatów oraz zapaleniu zniczy na grobie śp. Senatora Stanisława Zająca, uroczystości przeniosły się pod pomnik „Golgota Wschodu”, gdzie upamiętniono ofiary tragedii smoleńskiej i zbrodni katyńskiej, składając wiązanki kwiatów pod pomnikiem.
Następnie uczestnicy uroczystości przeszli do Kolegiaty Fara w Jaśle, gdzie miało miejsce wręczenie aktu pośmiertnego mianowania ppor. Stanisława Zająca na stopień majora Wojska Polskiego, który w imieniu Mariusza Błaszczaka przekazał rodzinie – żonie Alicji oraz dzieciom Agnieszce i Wojciechowi – Łukasz Kudlicki.
– Postawa podporucznika Stanisława Zająca w procesach politycznych działaczy opozycyjnych w okresie PRL, wieloletnia działalność społeczna, w tym działalność na rzecz odbudowy potencjału polskiej armii w Komisji Obrony Narodowej skutkująca odwróceniem negatywnych skutków ograniczania poborów zasługuje na uhonorowanie pośmiertnie na stopień majora, w uznaniu zasług z tytułu działalności na rzecz suwerennej i demokratycznej Rzeczypospolitej – czytamy w uzasadnieniu.
Łukasz Kudlicki podkreślał wpływ Stanisława Zająca na rozwój wojska: – Panie Senatorze, dzisiaj możemy powiedzieć, że Pańskie marzenia o tym, aby wojsko wzmacniać, są realizowane. Działamy w tym celu, aby było większe liczebnie i lepiej wyposażone. Także w taki sposób czcimy Pańską pamięć. Nie tylko wystawiając znicze, które zgasną, nie tylko kładąc kwiaty, które zwiędną, ale budując Polskę silną. Budując taką Polskę, która będzie państwem, które będzie się liczyło w Europie i z którym będą się też liczyć inni. Państwo, które samodzielnie podejmuje najważniejsze decyzje, które potrafi bronić swoich granic nawet jeśli się to komuś nie podoba. Panie Senatorze, jesteśmy tutaj w jasielskiej Farze, aby oddać Panu hołd. Będziemy na tej warcie póki nam sił starczy, oczywiście naszego życia. Chcielibyśmy, aby Pan pamiętał o tym, że przymioty oficerskie jakimi Pan się cechował – właśnie dlatego został Pan mianowany na wyższy stopień i jest Pan majorem – są drogie naszym polskim sercom. Każdy z nas pragnie, aby taką samą drogą służby Rzeczypospolitej, pracy dla Polski, pracy dla bliźniego podążać. Odpoczywaj w pokoju. Cześć Jego pamięci.
Po odebraniu aktu mianowania na wyższy stopień oficerski głos zabrała żona śp. Senatora Stanisława Zająca – senator Alicja Zając, która dziękując za przyznane wyróżnienie i kultywowanie pamięci o jej śp. mężu, powiedziała m.in.: – Pamięć o Staszku towarzyszy nam wszystkim od jedenastu lat. Każdego roku, zwłaszcza 10 kwietnia kiedy przypada ta smutna dla nas rocznica, towarzyszy nam Wojsko Polskie. Ostatnie niespełna dwa lata życia Staszek poświęcił dla polskiego wojska. Dzięki bliskiej współpracy ze śp. Prezydentem Lechem Kaczyńskim miał tyle planów jak zwiększyć potencjał polskiej armii, żeby ona mogła należycie strzec naszej Ojczyzny. Myślę, że właśnie dzisiaj osoba Ministra Obrony Narodowej Mariusza Błaszczaka gwarantuje to, o czym Staszek marzył: o sile polskiego wojska.
W imieniu rodziny przekazała również podziękowania za udział w uroczystościach przedstawicielom władz państwowych, parlamentarzystom, samorządowcom, członkom rodziny, przyjaciołom ze Święcan, Biecza, Siepietnicy, Dębicy i Jasła oraz służbom mundurowym: – Żeby na koniec podsumować życie Staszka mogłabym powiedzieć: nic dla siebie, wszystko dla innych. Pozostanie na zawsze w naszych sercach i w naszej pamięci. – powiedziała ze wzruszeniem Alicja Zając.
Wśród zaproszonych gości, którzy przybyli na uroczystość byli m.in. Poseł do Parlamentu Europejskiego Bogdan Rzońca, Wiceprzewodniczący Klubu Parlamentarnego PiS, Poseł na Sejm RP Marek Kuchciński, Poseł na Sejm RP Maria Kurowska, Poseł na Sejm Jan Warzecha, Senator RP Zdzisław Pupa, w imieniu Ministra Obrony Narodowej Mariusza Błaszczaka Łukasz Kudlicki, Wicewojewoda Podkarpacki Jolanta Sawicka, Komendant Wojewódzki Policji w Rzeszowie insp. Dariusz Matusiak, a także wójtowie gmin powiatu jasielskiego oraz przedstawiciele instytucji i służb mundurowych.
Wyjątkowy człowiek… Miałam zaszczyt znać Pana Zająca. Człowiek czynu i człowiek kompromisu. Deklasuje obecnych polityków… Wieczny odpoczynek racz dać Mu Panie!
Niestety ale jak zawsze człowieka doceniają dopiero po śmierci.
S. Zając nie pozwoliłby na to, co obecnie ma miejsce.