Projekt Przystanek Jasło jest przykładem innowacyjnego zastosowania urządzeń poprawiających jakość powietrza w istniejących już przystankach komunikacji miejskiej. Wykorzystując konstrukcję standardowego przystanku demontowane jest zadaszenie chroniące przed warunkami atmosferycznymi, a w jego miejsce montowane jest nowe, zawierające kurtynę powietrzną wytwarzającą niewidzialną barierę oddzielającą od siebie zanieczyszczone powietrze oraz filtry, które wraz z innymi urządzeniami oczyszczają powietrze.
Wersję podstawową można wzbogacić o dodatkowe urządzenia i funkcje, takie jak: klimatyzacja, ogrzewanie, Wi-Fi, możliwość podłączenia i ładowania telefonów komórkowych, zamontowanie paneli fotowoltaicznych.
Najważniejsze w przyszłości jest, aby ten przystanek (i prototyp) stał się jak najbardziej energooszczędny i nawet samowystarczalny.
Naszym wielkim marzeniem jest, żeby przystanek w bilansie energetycznym oddawał energię (prąd), a nie pobierał. Wtedy stanie się w 100% ekologiczny. W tym celu planujemy wyłożyć dach panelami fotowoltaicznymi. Urządzenie nie będzie działać w systemie ciągłym, w związku z tym bilans będzie mocno dodatni. Panele fotowoltaiczne zwiększą koszty wykonania, ale w dłuższej perspektywie czasowej na pewno się to zwróci. Żaden ekolog nie będzie mógł postawić zarzutu, że urządzenie pobiera energię, której produkcja źle wpływa na środowisko.
Dodatkowo można na przystankach zamontować klimatyzację, dzięki czemu temperatura pod zadaszeniem będzie o 6-7 stopni niższa, co będzie odczuwalne dla osób korzystających z przystanku. Natomiast w miesiącach zimowych analogicznie grzejnik na podczerwień ogrzeje podróżnych.
Takie projekty są standardem na świecie. Możliwość podładowania komórki oraz monitoring zapewnią wyższy komfort i bezpieczeństwo osób korzystających z przystanku.
To taki bezpieczny i ekologiczny przystanek.
Przystanek został pomalowany przez dzieci z Przedszkola Miejskiego nr 3. Przedszkolaki nie żałowały kolorów! Obiekt na pewno będzie się wyróżniał w przestrzeni miejskiej i wzbudzał pozytywne uczucia. Dodatkowo na jego górnej belce znajduje się herb, św. Antoni, winogrona i Urząd Miasta, co będzie utożsamiało przystanek z miastem i wpływało na jego promocję.
Autorom projektu życzymy powodzenia w realizacji ich planów i gratulujemy świetnych pomysłów.
Ten przystanek malowały dzieci z przedszkola nr 3 a rodzice nie byli o tym fakcie poinformowane. Przy okazji dzieci pobrudziły odzież i skórę farbami do metalu może olejnymi. Co za urzędnik wpadł na taki idiotyczny pomysł aby dziecią w wieku 5- 6 lat dać do rąk takie farby. Córki kurtka i buty sa do wyrzucenia a kosztowały prawie 20p zł.
Urząd miasta w Jaśle w imieniu tego urzędnika powinien zapłacić za zniszczoną odzież wszystkich przedszkolaków biorących udział w tym incydencie.
Osobiście nie dał bym dziecku e wieku 5 lat farby do metalu. Widocznie w urzędzie miejskim pracują niekompetentni idioci
A czy kiedykolwiek spotkałeś kompetentnego urzędasa? Jakby ktoś miał rozum w głowie to by nie pracował w urzędzie! Tam tylko idiotów przyjmują.