Gra świateł, półmrok – to znów feeria barw, ciekawa scenografia, oraz sala widowiskowa Jasielskiego Domu Kultury pełna fanów artysty, złożyły się na koncert nie z tej ziemi. W sobotę, 4 września br. do Jasła zawitał z trasą koncertową pełną kosmicznych energii Ralph Kamiński i My Best Band In The World.
W swoim rodzinnym mieście Kamiński wystąpił dwukrotnie, o 18.00 i 20.30. Obydwa koncerty promujące jego ostatnie wydawnictwo „Młodość” zgromadziły rzeszę jego fanów nie tylko z Jasła, ale też z innych miast Polski. Ralph, Roger, Madeline, Samantha, Inez Przez Z oraz Laurent przedstawili ciekawy spektakl muzyczny w którym muzyka, scenografia i światła pełniły nierozłączną całość. Na scenie dominowały rakieta kosmiczna i zawieszony z boku księżyc. Scenografia utrzymana w bieli uwypuklała grę kolorów podczas spektaklu.
Cieszę się, że mogę ponownie wystąpić w moim rodzinnym mieście. Zagrałem tutaj mój pierwszy koncert w życiu. Od tego czasu bardzo wiele się wydarzyło i jestem szczęśliwy, że dzisiaj są państwo tutaj z nami
Ralph Kaminski.
Koncert w nastrojowym oświetleniu rozpoczął liryczny „Zielony samochód”, w trakcie wykonywania tego utworu przez Ralpha, dołączali kolejni muzycy. Następnie w niemal zupełnych ciemnościach ze sceny popłynęły dźwięki evergreenu „Moon River”, Henry’ego Manciniego i Johnny’ego Mercera, wykonany w filmie „Śniadanie u Tiffany’ego” przez Audrey Hepburn. Później w pełnym świetle wykonali utwór „Kosmiczne energie”. Podczas tego niezwykłego wieczoru publiczność usłyszała m. in. kompozycje „2009”, „Tygrys”, „Melancholia”, „Klub D”, „Tata”, „Autobusy” czy„Młodość”. Tego wieczoru nie zabrakło również lokalnego akcentu, gdy na scenie pojawił się duży, biały napis „Jasło”. Świetnie zabrzmiał również wykonany niemal w całkowitych ciemnościach, akustycznie, przy świetle księżyca, „Space Oddity” – przebój Davida Bowie z 1969, który doskonale wpisał się w kosmiczną atmosferę tej muzycznej podróży. Do zaśpiewania refrenu utworu „Wszystkiego najlepszego” Kamiński zaprosił całą publiczność. Następnie kosmiczną gimnastykę zespołu i publiczności poprowadziła… Katarzyna Nosowska, wprawdzie jedynie z taśmy, była to jednak spora niespodzianka tego wieczoru. Ten udany muzyczny wieczór zakończyły utwory „Pożegnanie z bajką” z repertuaru Zdzisławy Sośnickiej oraz „Meybick Song”.
pch