Ostatnia prosta artykułu. Co zrobić z tym, żeby przestać zadowalać innych? Skoro poznaliśmy cały mechanizm, który kieruje naszym życiem i cechuje nasze życie, jako „zadowalacza” innych ludzi, zobaczyliśmy skąd się bierze i jak rzutuje na nasze życie, należy odpowiedzieć, co można z tym zrobić.

W wielu wypadkach wystarczy, że ktoś przeczyta te artykuły i zacznie sobie uświadamiać jak to funkcjonuje. Wiele osób żyje normalnie, nie ma obsesji dogadzania innym, więc może sobie poradzić samemu. Oczywiście, są przypadki w których ani żadne wskazówki, ani poznanie źródła problemu nie pomogą. W takim wypadku terapia jest potrzebna, aby zacząć rozumieć swoje emocje, odkopać je i w taki sposób odzyskiwać wolność. Wobec tego, co można samemu zrobić?

To, że ktoś dba o swoje potrzeby i odmówi innym pomocy, wcale nie znaczy, że jest się niegrzecznym. Umiejętność odmówienia komuś pomocy to nie zawsze jest egoizm, czasami to zwykła asertywność. Każdy może wyrażać siebie i swoje zdanie nie niszcząc drugiego człowieka i szanując jego granice.

Warto zacząć od małych kroków. Warto zacząć wyrażać siebie w małych rzeczach, może trochę pobocznych na pierwszy rzut oka, ale tak, aby dochodzić do tych większych i ważniejszych. Powoli. Trening czyni mistrza! Czasami łatwiej nauczyć się pływać na małym basenie wraz z dziećmi, niż rzucać się na głęboką wodę. Łatwiej wtedy się nie zrazić i zdobyć pewność siebie.

Warto także zobaczyć swoje emocje, jakie nam towarzyszą, gdy odmawiamy. Co wtedy jest? Temu warto się przyjrzeć, żeby wiedzieć jak człowiek reaguje i jak je zmieniać.

Na koniec, nic na siłę. Warto żyć w zgodzie ze sobą. Szacunek, jaki z tego płynie, gdy człowiek jest wierny sobie, jest cudowny i bardzo buduje nas samych. Małe rady, które napisałem pomogą w konkretnej walce. Nikt jednak nie zmieni nas, gdy sami nie będziemy chcieli. Jeżeli więc chcesz coś zmienić w sobie, warto wziąć się do pracy, nie za tydzień, nie kiedy indziej, ale teraz. Nigdy nie będzie lepszego czasu!