- Reklama -
W Trzcinicy, w rejonie skrzyżowania drogi krajowej nr 28 oraz drogi powiatowej w kierunku Osobnicy, doszczętnie spłonął osobowy ford. Na szczęście kierujący zdążył wysiąść, zanim auto stanęło w płomieniach.
Do pożaru auta doszło około godz. 9.40 w miejscowości Trzcinica. W czasie jazdy zapalił się osobowy ford. Policjanci, którzy zostali skierowani na miejsce zdarzenia ustalili, że kierujący fordem, 34-letni mieszkaniec powiatu gorlickiego, w czasie jazdy zauważył, że z nawiewów wydobywa się dym. Mężczyzna zatrzymał pojazd, aby sprawdzić co się stało. Natychmiast wysiadł z samochodu, po czym auto stanęło w płomieniach. Na szczęście 34-latek nie odniósł żadnych obrażeń. Prawdopodobną przyczyną samozapłonu mogło być zwarcie instalacji elektrycznej.
Droga krajowa nr 28 jest przejezdna.