Każdy z nas na swój sposób przeżywa święta Bożego Narodzenia. Przyzwyczailiśmy się do świątecznych ozdób, szopek i kolędowania. Niektórzy jednak potrafią wznieść się ponad utarte schematy i zbudować własną, niepowtarzalną tradycję.
To właśnie coroczne dzieło mieszkańców Osobnicy z gminy Jasło możemy podziwiać na załączonych zdjęciach. Z pozoru wydaje się nieco chaotyczne, ale tak naprawdę każdy przewrócony kontener na śmieci, każdy znak drogowy i każda europaleta ma w nim przemyślane znaczenie.
Przystanek również nie jest przypadkowym elementem tej niecodziennej inscenizacji. To miejsce gdzie choć na chwilę możemy się zatrzymać i odpocząć od codziennej gonitwy.
Życzymy, aby w nadchodzącym roku każdy znalazł chwilę do zadumy i umiał wyrażać siebie tak, jak mieszkańcy Osobnicy.
Na wioskach zawsze wiedzieli jak się bawić. Tam ludzie są inni niż w mieście. Miastowy nie zrozumie i nie potrafi się tak wyluzować. To głównie wieś podtrzymuje wszystkie stare tradycje
bo ludzie ze wsi mają mniej kompleksów a to dlatego ze nie gnają za nie wiadomo czym i nie muszą sobie niczego udowadniać
Psotna noc jest na Wielkanoc a przewracanie kontenerów z śmieciami i niszczenie mienia publicznego to żadna tradycja.Najpierw nauczcie się psocić a później ruszajcie podtrzymywać tradycje
Jasne jasne. Wieśniaki od zawsze byli i będą zacofani.
Nigdy nie robili tego co chłopaki w mieście.
Wieśniaki nie grali w karty cale noce. Nie strzelali z karbidu czy nie puszczali bączków z Saletry. Wieski bić się nawet nie umia. Ubrać…. Zato są zazdrośni mściwi i są i zawsze będą wieskami.
Kibla brakuje
kiedyś już był kibel, ale nie każdy pamięta! 😛
Panowie i Panie taką mamy tradycję na naszej pięknej podkarpackiej ziemi. Przekazujemy to z ojca na syna. I to jest coś naszego wcale nie złego. A to osoby które piszą że to wandalizm raz w roku nieszkodliwie coś nawyrabiać to lepiej niech sobie przypomną jak to było gdy miały mieli po kilkanaście lat. Tyle mojego komentarza.
Despety to tradycyjne świąteczne wygłupy młodzieży. Pamiętam jak moi koledzy u sąsiada wywlekli wychodek na środek ulicy. Ale to było w latach 80-tych ubiegłego stulecia.
Był kiedyś i wóz na dachu, ale takie akcje były w domach gdzie była panna na wydaniu. Tak czy siak mi sie to podoba!
W moim mieście w latach 80tych popularne było przywizywnie psom do ogona puszek po konserwach.
Teraz ten zwuczaj zanika.
Popieram piękną tradycję,z tym że po świętach należy posprzątać dekoracje,czyli ci sami panowie i być może koleżanki razem do porządków marsz, za uchylanie się od porządkowania mandaty lecz nie poselskie
Rondo od teraz powinno nosić imię psotników grudnia 2023r . Tyle pracy w to włożyli
Ten kto pisał ten artykuł to największy idiota
Ham i prostak dziennikarskie zbydlencenie. Takie bendą standardy platfusow
Dzicz z łosobnicy
Co to za pacan pisał? Nie wiadomo właściwie czy to dobrze czy źle, że ktoś z młodych, zapewne pod wpływem robi ludziom na despet. Ładnie to niby jest, że na środku ronda ktoś sobie zrobił taką „szopkę”. Piszący ten artykuł sam tego nie wie. Pewnie sam lubi robić innym na złość.
Autor jest gremlinem
zosliwymujem i capi mu z pyskaTen syf i pobojwisko ma być śmieszne?! Gdzie Policja ? Wieskom z nudów we łbach się przewraca.
Kiedyś mieli od rana do nocy robotę w polu. Mieli zwierzęta krowy, konie ,swinie etc.
Dziś oni są jak bez rąk. Na wichurze wiadomo niema co robić bo to wies. Więc im odwala.
Śmieszna jest twoja stara kiedy tłumaczy ze jestes adoptowany
Dlatego traktują Podkarpacie jak patologie, takie zachowanie to nie tradycja tylko bandytyzm
Takich bandytów wam życzę, bo już niedługo za zgodą tuskowej ekipy odwiedzi nas pierwsza partia śniadych emigrantów
Przypomnę, że Maryja i Dzieciątko też byli sniadzi
To nie jest tradycja to jest zwykły wandalizm, wydajemy pieniądze na drogę i znaki a kilka takich gnojów to wszystko niszczy Smutne
Ale tutaj nic nie jest zniszczone. Parę rzeczy zostało zabranych ze swojego miejsca. Bez problemu i bez uszczerbku mogą zostać odstawione z powrotem.
„Bez uszczerbku”
Chyba na umyśle, bo żeby na nim uszczerbku doznać trzeba go najpierw mieć.
Nie pasuje to się wyprowadź do Krakowa.
To nie tradycja tylko wandalizm
Komuś odjechał peron, bo pewnie wreszcie babcia wróciła z wojska.