Bohaterem 89. Studni Kulturalnej Jasielskiego Domu Kultury była kawa. O tym lubianym przez wiele osób napoju przez ponad 2 godziny opowiadała Zofia Drohomirecka, właścicielka sieci sklepów „Pożegnanie z Afryką.”. Gość studni przybliżył przybyłym historię tego napoju, gatunki kawy oraz sposoby jej parzenia.
Pierwszy w Polsce specjalistyczny sklepem z kawą „Pożegnanie z Afryką” założyli 26 lat temu w Krakowie Zofia i Krzysztof Drohomireccy. Miał on przybliżyć mieszkańcom Krakowa bogactwo smaków tego napoju. Pomysł przypadł do smaku krakowianom, którzy docenili smak dobrej kawy. Firma współpracuje z zaufanymi dostawcami sprowadzającymi najlepsze kawy z całego świata.
Smak kawy zależy od tego skąd ona pochodzi, jakiego jest gatunku, jak jest uprawiana, ale także od sposobu zaparzania. W ciągu 26 lat znacznie zmieniła się świadomość konsumentów. Mniej więcej 13 lat temu powstał zawód baristy. To jest zupełnie nowa jakość jeżeli chodzi o parzenie kawy. Powoli stajemy się krajem o dużym spożyciu kawy – podkreśla gość studni kulturalnej.
Zofia Drohomirecka przypomniała historię rozwoju firmy, stworzenia własnej palarni, doboru odpowiednich gatunków kawy i zaufanych kontrahentów.
– Oprócz kaw, sprowadzamy również herbaty, mamy ich około 100 gatunków. Podczas wizyty jednego z prezesów firm gdy zapytałam o strukturę własnościową odpowiedział, że jest jej właścicielem w 100 proc. a reprezentuje dziewiąte pokolenie zajmujące się tą branżą. To daje nam gwarancję jakości towarów sprowadzanych. Mamy szczęście do dostawców, również dzięki naszemu zaangażowaniu w tę pracę – podkreśla gość studni. Wyróżnia się dwa główne gatunki kawy – arabicę i rogustę. Przyjmuje się, że arabica jest tym szlachetniejszym gatunkiem kawy, a robusta wprawdzie łatwiejsza w uprawie, ale uboższa w walorach smakowych. Wiąże się to z tym, iż arabica uprawiana w strefie zwrotnikowej na wysokościach powyżej 800 metrów n.p.m., jest szlachetniejsza w smaku, gdyż dojrzewa dłużej. Kawy afrykańskie są bardzo cenione przez smakoszy ponieważ mają podwyższoną kwasowość. 1/3 populacja ludzkiej ma mocniej wyczulone kubki smakowe jeśli chodzi o przyswajanie smaku gorzkiego. Oni cokolwiek by nie zrobili muszą posłodzić, ponieważ kawa nie będzie im smakować. Po posłodzeniu z kawy wydobywają się inne nuty smakowe. Jeżeli chce się wydobyć smak kawy należy słodzić białym cukrem, ponieważ nie zawiera innych smaków, w przeciwieństwie do trzcinowego. Cukier może ujawnić także wady kawy związane z jej przechowywaniem.
Ważnym aspektem jest prawidłowe przechowywanie kawy w szczelnie zamykanym opakowaniu. W trakcie spotkania gość studni przybliżył cały proces przygotowania kawy do spożycia. Młynek do mielenia ziaren powinien być żarnowy, a nie udarowy. Młynki udarowe podgrzewają ziarna, co skutkuje osłabionym aromatem. Jakość kawy sprawdzają kaperzy.
– Są to ludzie, którzy mają specjalne predyspozycje fizyczne. Nie wolno im palić, używać perfum, czy pić alkoholu. Poznałam starszego, 70 – paroletniego pana, który był kaperem. Gdy miał 22 lata zaczął się uczyć tego zawodu. Jeżdżąc po plantacjach w ciągu dnia próbował około 1200 próbek kawy. W ten sposób ucząc się zawodu spędził rok – dodaje Zofia Drohomirecka.
Gość studni podkreśla, że z kawą jest jak z winem. Gdy jest dobry rok i dobre zbiory, to i kawa jest znakomita. Natomiast kawy rozpuszczalne są niezdrowe, ze względu na chemiczny sposób ich produkcji. Prelekcja połączona była z degustacją.