Przedstawiamy Państwu odpowiedzi Radnych Rady Miejskiej Jasła, którzy zgodzili się wziąć udział w naszym przedsięwzięciu i odpisać na wybrane przez nas pytania mieszkańców.
1. Moje pytanie jest krótkie. Mamy 3 rzeki, a budujemy baseny, gdzie pomieści się nieznaczna liczba mieszkańców. Mamy także wały liczone w kilometrach. Zawsze, niezależnie od miejsca w świecie, życie i przemysł były i są związane z wykorzystaniem wody. Dlaczego zatem nie można uwzględnić już istniejących rozwiązań? Przecież doskonałym pomysłem byłoby zrobienie na wałach ścieżki zdrowia z drewnianymi konstrukcjami, zadaszonych altanek, grilla oraz ławek. Dlaczego nie można zrobić kąpielisk, barów i strefy gastronomicznej. Wyciągnijcie ludzi z domów, z dala od Internetu. Będzie to korzystne dla ludzi w każdym wieku.
Wszelkie kwestie są uregulowane prawnie. Jeśli chodzi o wały wydaję mi się, że nie można na nich stawiać żadnych obiektów budowlanych, dodatkowo teren ten nie znajduje się w kompetencji miasta. Szczegóły znajdują się w ustawie prawo wodne. Natomiast można zastanowić się nad przygotowaniem miejsca okazjonalnie przeznaczonego do kąpieli, oczywiście biorąc pod uwagę sensowność tego przedsięwzięcia z uwagi na częste podnoszenie się stanu wody czy większe niebezpieczeństwo utonięć. Zaznaczam, że pomysł ten można przedstawić do realizacji w konsultacjach odnośnie budżetu obywatelskiego, dzięki ostatnio przyjętej uchwale.
***
W 2016 r. projekt ścieżek rowerowych przez Krajowice, Gamrat nie przeszedł a mimo moich rozmów nie podjęto dalszych działań żeby one powstały. Pewne działania nie zależą od jednego czy kilku radnych, o tym decyduje Burmistrz oraz Rada Miasta składająca się z 21 radnych. Ale jeżeli ktoś chce wyjść z domu grillować to jest piękny teren Park Linowy na Gądkach czy tereny rekreacyjne na Kwiatowej. Mam również nadzieję, że powstaną ścieżki rowerowe na które Państwo czekacie.
***
Jasło ma specyficzne położenie. Jest ono usytuowane w dolinie trzech rzek, które są źródłem częstego zagrożenia powodziowego, czego dowody wielokrotnie dała nam przeszłość. Powódź z 2010 roku na długo pozostanie w pamięci Jaślan. Rzeki są również przeszkodą komunikacyjną, bowiem mosty w Jaśle stanowią tzw. „wąskie gardła”, które potęgują problemy komunikacyjne. Jak widać, obecnie rzeki są raczej utrapieniem dla miasta, niż elementem stanowiącym o jego rozwoju.
Oczywiście, nie musi tak być. Zgadzam się z tym, że musimy uczynić z nich istotny atut, to jest możliwe! Jestem już po wstępnych rozmowach w sprawie udostępnienia wałów przeciwpowodziowych na cele rekreacyjne i z optymizmem patrzę w tym zakresie w przyszłość. Prawda jest taka, że wykorzystując wały, możemy, wzorując się na doświadczeniach z woj. małopolskiego, stworzyć w Jaśle ciekawą ścieżkę rowerową i trasy do spacerów czy biegania, będącą jedną z atrakcji Jasła. Jeżeli chodzi o kąpielisko, to również ciekawy pomysł, który trzeba rozważyć. Tak zorganizowane kąpieliska funkcjonują w wielu miejscach w Europie.
Znając przychylność Dyrekcji Wód Polskich jest duża szansa, że tego typu inwestycje powstaną w Jaśle. Należy jednak pamiętać o tym, iż tereny w obrębie rzek stanowią obszary „Natura 2000”, co utrudnia prowadzenie inwestycji. Niemniej jednak, wsłuchując się w głos mieszkańców, trzeba zrobić wszystko, aby wykorzystać potencjał Wisłoki, Jasiołki i Ropy i przekształcić go w rozwiązania służące naszemu Miastu.
2. Witam, chciałem spytać jak radni w przyszłych wyborach samorządowych będą chcieli nas zachęcić do głosowania na nich i czy w ogóle będą chcieli wystartować? Pozdrawiam Jaślanin
Uważam, że w moim przypadku najlepszą zachętą do głosowania na moją osobę jest sumienna praca w radzie przez cały okres kadencji, która już prawie za nami. Jestem osobą młodą, przez ostatnie 4 lata nabrałem doświadczenia oraz nabyłem odpowiednią wiedzę „praktyczną”, więc to połączenie gwarantuje należyte wykonywanie obowiązków radnego w kolejnej kadencji. Ponadto jestem osobą otwartą, nie chodzę z głową zadartą do góry, stąd każdy może bez najmniejszego problemu zgłosić się do mnie z prywatnym dylematem lub pomysłem na rozwój Jasła, który przedstawię przed szerszym gronem radnych i burmistrzem.
***
Jeżeli chodzi o przyszłe wybory – tak zamierzam na tą chwilę startować w przyszłych wyborach. W tej kadencji każde osiedle ma swojego radnego oraz przewodniczącego osiedla. O działaniach na swoich osiedlach powinny się wypowiadać te osoby. Jeżeli ktoś chce widzieć efekty mojej pracy zapraszam na osiedle Gamrat, o niektórych z nich można przeczytać na moim profilu facebookowym. Jeżeli ktoś przychodzi do mnie z problemem staram się pomóc na ile mogę to zrobić. W każdy poniedziałek od godz. 14.00 dyżur pełnią radni wg. grafiku. Szkoda, że Państwo podczas mojego dyżuru nie przychodzą porozmawiać jeżeli mają problem. Wiem, że lepiej pisać anonimowo ale nie zawsze jest to sposób na rozwiązanie jakiegoś problemu – zapraszam do rozmów.
***
Tak, zamierzam startować w wyborach samorządowych. Podobnie, jak w poprzednich wyborach deklarowałem pracę na rzecz mieszkańców, tak będzie i teraz. Wydaje mi się, że w obecnej kadencji dałem się poznać jako aktywny radny, dzięki czemu udało się zrealizować wiele oczekiwanych inwestycji na Osiedlu Sobniów, którego reprezentantem jestem w Radzie Miejskiej Jasła. Przykładów jest wiele, m.in. budowa chodnika przy ul. Granicznej i Sobniowskiej, remont – termomodernizacja budynku Zespołu Szkół nr 5, czy modernizacja obiektów sportowych. Myślę, że dużo wniosłem w zakresie inicjatyw uchwałodawczych, warto w tym miejscu przypomnieć prace nad nowymi Statutami Osiedli, które udało się w tej kadencji uchwalić, czy procedura aktualizacji programu wspierania uzdolnionych dzieci i młodzieży. Muszę też wspomnieć o wnioskach, które składałem ws. zmian budżetowych, ws. dotacji dla klubów sportowych, czy dopłatach do wody i ścieków, co pozwoliło utrzymać dotację na odpowiednim poziomie, a obciążenia mieszkańców z tytułu zaopatrzenia w wodę i odprowadzania ścieków są zdecydowanie mniejsze. Powiem więc nieskromnie, że dobrze wykorzystałem ten czas dany mi przez wyborców i chcę dalej służyć mieszkańcom naszego Miasta.
3. Minęły prawie 4 lata, co według Was i dzięki Wam zostało zmienione w Jaśle na plus?
Bardzo dużo udało się zrobić, lecz zawsze pozostaje przeświadczenie, że można było zrobić więcej, szczególnie w drugiej połowie kadencji. Może mieszkańcy tego nie dostrzegają, gdyż żyją tu na co dzień, ale słyszę często od przyjezdnych jak Jasło zmieniło się na plus pod względem wizualnym, jak jest zadbane i czyste. Jeśli chodzi o inwestycje, które od samego początku popierałem i wspierałem, muszę wymienić przede wszystkim remont Jasielkiego Domu Kultury, którego teraz wielu nam zazdrości, nowe obiekty sportowe w tym Podkarpackie Centrum Sportów Walki, możliwe do realizacji boisko ze sztuczną nawierzchnią na Śniadeckich, ponadto nowa siedziba MOPS wraz ze Środowiskowym Domem Samopomocy oraz wiele innych inicjatyw, których nie sposób tutaj wymienić.
***
Pani Urszula Czyżowicz udzieliła odpowiedzi we wcześniejszym 2 pytaniu (red.)
***
Nie mogę odnosić się do całego Miasta, bo w tym zakresie miałem zdecydowanie ograniczone możliwości. Dużą satysfakcją jest dla mnie dobra współpraca ze Starostą Jasielskim, dzięki której udało się na Osiedlu Sobniów wybudować blisko 3 km chodnika oraz wyremontować drogi powiatowe przebiegające przez Osiedle Sobniów. Te działania zdecydowanie poprawiły komfort w ruchu drogowym oraz bezpieczeństwo pieszych. Mogę to również uznać za swój osobisty sukces, gdyż dla realizacji przedmiotowych inwestycji istotną kwestią było znalezienie porozumienia dzięki właściwemu dialogowi z mieszkańcami oraz szerokie poparcie.
4. W Jaśle zawsze był problem ze znalezieniem pracy i dlatego wielu ludzi wyemigrowało. Chciałbym zapytać jakie działania podejmują Radni, żeby zwiększyć atrakcyjność miasta dla inwestorów i tym samym stworzyć warunki do życia dla młodych ludzi? Ostatnia inicjatywa Burmistrza o zbyciu udziałów w MPGK i pozyskaniu środków na uzbrojenie stref inwestycyjnych została przez Państwa zbojkotowana. Dali Państwo „pstryczka w nos” młodzieży jasno pokazując, że Jasło to nie miasto dla inwestorów i młodych, ale miejsce dla emerytów i muzeum pomników, których wciąż przybywa.
Jestem najmłodszym radnym i bardzo dużą wagę przywiązuję do tego, aby młodzi ludzie nie musieli wyjeżdżać z Jasła w poszukiwaniu pracy. Potrzebne są w Jaśle nowe miejsca pracy i w tym celu należy ściśle współpracować z władzami innych samorządów, parlamentarzystami oraz przedstawicielami rządu. Najważniejszą kwestią jest optymalne skomunikowanie miasta z autostradą A4 oraz przyszłą Via Carpatia. To będzie najlepszy bodziec dla poważnego inwestora aby wybrać Jasło. Natomiast propozycja Burmistrza o zbyciu udziałów spółki komunalnej w proponowanej formie w mojej ocenie nie była trafionym pomysłem. Uważam, że na tego typu inwestycję należy szukać wszelkich możliwych środków z zewnątrz, a nie w kieszeniach mieszkańców, co moim zdaniem miałoby miejsce.
***
Strefa inwestycyjna Gamrat – zostały zakończone wszystkie sprawy z przejęciem i wykupem terenów od inwestorów pod drogę miejską z której korzystają inwestorzy. W planach jest jej uzbrojenie. Cały czas trwają prace nad zmianą miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego „GAMRAT – Nr 36” w JAŚLE. Można to śledzić na stronach UM jeżeli kogoś interesuje.
Na stawki płacowe w żadnym zakładzie radny nie ma wpływu.
***
Nie było naszym zamiarem dawać komukolwiek „pstryczka w nos”. Zwiększenie atrakcyjności inwestycyjnej miasta Jasła i tworzenie nowych miejsc pracy to sprawa kluczowa. Uważam, że to Burmistrz nie realizował w odpowiedni sposób planów w tym zakresie w ostatnich latach. Proszę sobie wyobrazić, że w ostatniej kadencji, w okresie 2014-2017, jako Rada Miejska przeznaczyliśmy z budżetu miasta m.in. na rozwój przedsiębiorczości ponad pół miliona złotych, Burmistrz wykorzystał z tego „zero” złotych. Na rozwój infrastruktury drogowej w strefach przemysłowych w analogicznym okresie Rada przeznaczyła ponad 3,5 mln złotych – wykorzystano 1,4 mln złotych. Proszę sobie wyobrazić w jakim bylibyśmy miejscu dzisiaj, gdyby zrealizowane zostały te działania, które jako Rada Miejska zaplanowaliśmy.
Tak, w Jaśle potrzeba nowych, dobrze płatnych miejsc pracy. Moim zdaniem receptą nie są tutaj duże fabryki, gdzie potrzeba głównie pracowników fizycznych, ale innowacyjnych miejsc pracy dla techników, inżynierów oraz rozwoju, np. branży e-sportu, co powinno wyzwolić potencjał młodych ludzi, również do tworzenia własnych firm. I tutaj jako miasto powinniśmy stworzyć odpowiednie warunki, aby pomóc niekiedy bardzo uzdolnionym młodym ludziom zrobić tzw. „pierwszy krok” w świecie biznesu. Takim pomysłem zgłaszanym przeze mnie od dłuższego czasu jest stworzenia Inkubatora przedsiębiorczości, oczywiście przy wykorzystaniu szeroko dostępnych źródeł zewnętrznych.
5. Czy myślicie, że powstanie nowego zakładu produkcyjnego Kronospan sprawi, że nasza młodzież będzie wracać do Jasła żeby pracować za 2000 zł? W czyim interesie, poza właścicielami fabryki, jest budowa Kronospanu w Jaśle? Od razu zapytam także jakie będą mieć zwolnienia podatkowe?
Powstanie nowego zakładu produkcyjnego w sposób wymierny przyczyni się do zwiększenia konkurencji na rynku jasielskim a co za tym idzie podwyżki płac mieszkańców. Niestety w całej Polsce utrzymuje się trend, że w mniejszych miastach mieszkańców ubywa, dlatego w pierwszej kolejności trzeba zadbać o to aby mieszkańcy zostali, a nowy zakład powinien w tym pomóc. Aby przyciągnąć nowych mieszkańców sama oferta pracy to za mało. Należy zadbać również o aspekty kulturowe, sportowe, rozrywkowe, bo nie chodzi o to żeby ludzie w Jaśle tylko pracowali, ale żeby chcieli w Jaśle mieszkać – a tego nie da się zrobić w ciągu jednej kadencji, gdyż wymaga to wieloletniejstrategii rozwoju.
***
Pani Urszula Czyżowicz udzieliła odpowiedzi we wcześniejszym 4 pytaniu (red.)
***
Tak jak wcześniej wspomniałem, w Jaśle potrzebujemy przed wszystkim ciekawych miejsc dla specjalistów, a to pozwoli zatrzymać młodych ludzi w Jaśle. Takich inwestycji w Jaśle potrzebujemy.
Jeżeli chodzi o inwestycję Kronospanu, to mam bardzo mieszane uczucia. Z jednej strony dobrze, że pojawia się nowoczesna fabryka, która da nowe miejsca pracy, chociaż za najniższą krajową ludzi do pracy już praktycznie nie ma. Być może wpłynie to na konkurencyjność w zakresie rynku pracowników, a tym samym wynagrodzenia wzrosną.
Z drugiej strony firma Kronospan ma „złą sławę” jeżeli chodzi o wypełnianie wymagań środowiskowych w zakresie swoich inwestycji, stąd słuszne obawy mieszkańców i trzeba to zrozumieć. Źle się stało, że przy uzyskiwaniu pozwolenia na budowę dla rozwiania wszelkich wątpliwości, nie zdecydowano się na sporządzenia raportu oddziaływania na środowisko. Zgodnie z zapowiedziami Przedstawicieli Kronospanu, będzie to bezpieczna dla środowiska i nowoczesna fabryka, przynosząca korzyści obu stronom – firmie i Miastu. Chcę wierzyć, że tak będzie. Niemniej jednak jako Miasto musimy dołożyć wszelkich starań, aby kontrolować wypełnianie wymagań związanych z ochroną środowiska i stale mobilizować odpowiednie służby w tym zakresie.
6. Co może zrobić miasto w sprawie dzikich zwierząt, które niszczą uprawy? Na pola wchodzą sarny i dziki. W zeszłym roku jadąc samochodem ul. Mickiewicza w kierunku Gamratu, na wysokości cmentarza, środkiem drogi szło kilka dzików z młodymi. Taka sytuacja w mieście jest chyba niedopuszczalna.
Myślę, że miasto ma tutaj niewielkie pole działania, jedynie może sygnalizować, że takie wydarzenia mają miejsce. Odpowiedzialność w mojej ocenie spoczywa na kole łowieckim i Skarbie Państwa.
Zgłoszę ten temat oraz wypytam czy miasto podejmowało jakieś czynności w związku z zaistniałym problemem.
***
Jeżeli Państwo widzą takie zdarzenie jak przemarsz dzików należy zgłosić ten fakt do UM wydział środowiska lub na Straż Miejską, która skieruje tę sprawę do odpowiednich organów. Tę część miasta mamy dość zalesioną i takie sytuacje mogą się zdarzyć.
***
Sprawa dzikich zwierząt coraz częściej bulwersuje mieszkańców miast, nie tylko naszego. Jest to sytuacja niekomfortowa, kiedy na naszych ulicach, przy domach, czy na podwórkach spacerują dzikie zwierzęta. Jest w tym jednak również trochę naszej winy, np. urbanizacja terenów zamieszkiwanych kiedyś przez zwierzęta, niewłaściwe zachowanie ludzi przez wyrzucanie resztek żywności, czy dokarmianie bezpańskich zwierząt w miejscach dostępnych również dla dzikiej zwierzyny. Miasto powinno podjąć w tym zakresie działania likwidujące, m.in. usuwanie dzikich wysypisk, prowadzenie szeroko zakrojonej akcji informacyjnej skierowanej do mieszkańców. Wzorem innych miast należy rozważyć systematyczne ograniczanie liczebności populacji dzikiej zwierzyny w mieście poprzez odłowy, czy odstrzał redukcyjny zwierzyny. Wszelkie działania w tym zakresie winny być podejmowane we współpracy ze starostą i w porozumieniu z Polskim Związkiem Łowieckim.
Ostatnie pytanie skierowane jest do Pana Krzysztofa Peca:
Pytanie kieruje do Pana Peca. Słyszałem, że staruje Pan w wyborach samorządowych na burmistrza Jasła. Dlaczego warto głosować na Pana, a nie na obecnego burmistrza? Jak Pan widzi Jasło za kolejne 4 lata?
Potwierdzam, otrzymałem rekomendację Zarządu Okręgowego PiS okręgu 22 – Krosno kandydata na burmistrza.
Zdecydowałem się kandydować z kilku powodów. Po pierwsze chciałbym zmienić pewnego rodzaju utrwalone, jasielskie „nie da się”. Niezrozumiałe jest dla mnie, że w ostatnich latach w Jaśle nie udało się zdobyć żadnych funduszy zewnętrznych na budowę i modernizację dróg. Niezrozumiała jest również dla mnie sytuacja, iż jako Miasto nie potrafimy wyegzekwować umów, chociażby na projekt ul. Leśniej, czy mostu na Gądki. Są to projekty, których przygotowanie ciągnie się latami, co w konsekwencji blokuje realizacje tych oczekiwanych inwestycji.
Po drugie, chciałbym zdecydowanie podnieść znaczenie sportu w Jaśle – tak, aby hasło „Jasło – klimat dla sportu” nie było jedynie pustym sloganem, a faktyczną wizytówką Miasta. Aktualnie w sportach drużynowych, w rozgrywkach i zawodach seniorskich jesteśmy daleko z tyłu za innymi, podobnej wielkości, a często też mniejszymi miastami. Potrzebujemy drużynę piłki nożnej i piłki siatkowej na satysfakcjonującym kibiców poziomie, w wysokich klasach rozgrywkowych. Dobrze, że wspieramy sport wśród najmłodszych, ale przekładając to na ewentualne sukcesy w wieku seniorskim, wydaje mi się, że musimy wypracować lepsze rozwiązania.
Kolejną sprawą, która musi ulec znacznej poprawie, to komunikacja z mieszkańcami. To oni powinni mieć decydujący głos w podejmowanych sprawach. Jaskrawym przykładem jest znaczne opóźnienie w sprawie uchwalenia m.in. budżetu obywatelskiego. Rozwiązanie to ostatecznie przyjęto na koniec kadencji. Osobiście uważam jednak, że zrealizowano je „na sztukę”, bez większej refleksji, bez przedyskutowania na poziomie komisji, całkowicie pomijając rozmowę z mieszkańcami. Podobnie sprawa konsultacji w sprawie Lokalnego Programu Rewitalizacji. Trzeba zaznaczyć, że ponad dwustu stronnicowy dokument, poddano konsultacji mieszkańcom na okres 4 dni! (w tym sobota i niedziela). Tak być nie może!
To tylko kilka sytuacji, gdzie od Burmistrza należałoby oczekiwać innego podejścia, większego zdecydowania. Niestety tych przykładów można mnożyć, stąd moja decyzja o kandydowaniu. Chciałbym zdynamizowania działań jeżeli chodzi o realizację budżetu, mam w tym zakresie wieloletnie doświadczenie. Jestem zdania, że należy odważnie sięgać po dostępne środki zewnętrze – głównie w zakresie infrastruktury drogowej i mostowej. Przede wszystkim, chciałbym jednak oddać głos mieszkańcom, zwiększyć ich udział w decydowaniu o przyszłości naszego miasta.
Już wkrótce przedstawię Państwu mój program wyborczy i plany na najbliższą kadencję.
Dziękujemy Radnym za odpowiedzi i zachęcamy Mieszkańców do przesyłania dalszych pytań – https://mojejaslo.pl/pytania-do-radnych/