Jak informuje LKS Czeluśnica na swojej stronie Facebooka, w nocy z soboty na niedzielę (29 – 30 września) o godzinie 23:54, drogą od strony Umieszcza wjechał samochód na stadion sportowy w Czeluśnicy, gdzie urządził sobie plac do driftu. Następnie o godzinie 23:57 odjechał w kierunku Czeluśnicy.
Kierowca nie miał szczęścia, ponieważ obiekt jest monitorowany. Znany jest jego model samochodu i numer rejestracyjny. LKS Czeluśnica zaapelowała do wandala, aby w terminie do 3 dni sam się zgłosił i naprawił wyrządzone szkody. W przeciwnym wypadku sprawa zostanie zgłoszona na policję.
Informacja od czytelnika