W ubiegłą środę tj. dnia 16 stycznia 2019 roku w miejscowości Nienaszów – Sośniny spłonął doszczętnie dom rodzinny Pani Janiny, w którym mieszkała od urodzenia. Pani Janina w dniu pożaru obchodziła swoje urodziny 77 lat a na pół godziny przed pożarem odebrała jeszcze telefon z życzeniami.
Dom, a raczej to, co tylko z niego pozostało nadaje się jedynie do rozbiórki. Spłonęło praktycznie wszystko, cały dorobek życia, a Pani Janina została jedynie w tych ubraniach, które miała na sobie. Na całe szczęście jej samej nic się nie stało, przy pomocy najbliższych sąsiadów opuściła dom zabierając dokumenty i swoje nieduże oszczędności. Wezwane na miejsce pogotowie udzieliło jej niezbędnej pomocy medycznej, podając leki uspokajające i leki na nadciśnienie. Przez 2 dni przebywała u swojego siostrzeńca i jego żony, gdzie została otoczona troskliwą opieką.
Na chwilę obecną zamieszkała ze swoim najmłodszym synem w Wieliczce, czuje się dobrze, ale ciągle myślami jest przy swoim domu. Dlatego synowie, synowe, wnuki, rodzina, znajomi i przyjaciele, podjęli decyzję o odbudowie chociażby małego domku. Jak mówi pewne powiedzenie: „starych drzew się nie przesadza” i wiemy, że tylko tam gdzie spędziła całe swoje życie będzie szczęśliwa.
Niestety ogrom prac związanych z odbudową domu, pracami porządkującymi teren pogorzeliska, budową, wykończeniem i wyposażeniem domu w niezbędne sprzęty przekraczają nasze możliwości zarówno finansowe jak i przerobowe, dlatego właśnie w ten sposób zwracamy się do Was o pomoc.
Razem możemy dać jeszcze piękną jesień życia Pani Janinie.