Coraz więcej młodych ludzi świadomie angażuje się w politykę. Co skłania do wyboru takiej drogi życiowej i jaka jest młoda generacja polityków? Zapraszamy do rozmowy z Piotrem Rycerskim – szefem Gabinetu Politycznego Ministra Aktywów Państwowych.
Młodzi ludzie, tacy jak Pan, mają do wyboru wiele możliwych ścieżek rozwoju zawodowego. Dlaczego zdecydował się Pan akurat na politykę?
– Polityką zainteresowałem się już w liceum. Zawdzięczam to przede wszystkim fantastycznym nauczycielom Wiedzy o Społeczeństwie. Choć złapałem bakcyla, dużo czytałem i obserwowałem bieżącą scenę polityczną, to wówczas jeszcze nie sądziłem, że w przyszłości będę aktywny politycznie. Skupiłem się na studiach i zdobywaniu doświadczenia zawodowego. Z wykształcenia jestem prawnikiem.
Dopiero gdy rozpocząłem pracę w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego i miałem okazję zajmować się kwestiami legislacyjnymi, zetknąłem się z polityką w praktyce oraz mogłem obserwować jej wpływ na różne procesy. Zrozumiałem wówczas, że ma ona ogromne przełożenie na wszystkie dziedziny życia i że aktywnie w niej uczestnicząc, można wiele zdziałać. Od fascynacji szybko przeszedłem do działania przy Forum Młodych Prawa i Sprawiedliwości i tak rozpoczęła się moja przygoda z polityką, która trwa do dziś.
Polityka pozwala mi maksymalnie wykorzystywać swoje możliwości, udzielać się społecznie, a przede wszystkim daje poczucie spełnienia.
Więc to pewien sposób samorealizacji?
– Samorealizacji i ogromnej satysfakcji. Czuję prawdziwą radość kiedy uda się pomóc, a takich sytuacji jest wiele. Przede wszystkim na Podkarpaciu, z którym jestem związany i gdzie koncentruję swoją działalność. Na co dzień pracuję w Ministerstwie Aktywów Państwowych, nadzorującym spółki z udziałem Skarbu Państwa, które w sposób szczególny charakteryzuje społeczna odpowiedzialność biznesu, widać to również na Podkarpaciu. Na przykład ich zaangażowanie we wsparcie Ochotniczych Straży Pożarnych czy Kół Gospodyń Wiejskich.
W ostatnim czasie taką pomoc ze strony Grupy PGE otrzymał Legion Gerarda, znana grupa poszukiwawczo-ratownicza z Korczyny. Olbrzymie wsparcie płynie również do OSP. Spółki takie jak Enea czy KGHM oferują programy dedykowane właśnie strażakom. Myślę, że każdy z nas, patrząc na nowe remizy i nowoczesny sprzęt, ale również bezprecedensowe jak dotąd nakłady na polską armię i służby mundurowe widzi, że za rządów Prawa i Sprawiedliwości bezpieczeństwo traktowane jest jako inwestycja, a nie koszt.
Ale jest też druga strona medalu. Świat polityki bywa brutalny a środowiska polityczne coraz bardziej się radykalizują. Czy jest pan odporny na hejt?
– Idąc do polityki wiedziałem że ten świat jest okrutny i bezwzględny. Personalne ataki na mnie i moich najbliższych, również w Internecie, są na porządku dziennym. Nie powiem, że nie jest mi z tego powodu przykro, ale zdaję sobie również sprawę, że nie wolno się poddawać i oglądać za siebie, trzeba robić swoje.
Działam dla Podkarpacia i jestem przekonany, że ma to sens. Rozmawiam z ludźmi, którzy dziękują mi ponieważ udało się rozwiązać problemy, z którymi mierzyli się od lat. Nie będę przepraszał za to, że jestem aktywny. Mam chęć i zapał do pracy. Mogę i chcę pomagać, a ataki jedynie motywują mnie do cięższej pracy i wzmagają moją determinację
Nielogiczne i niezrozumiałe jest dla mnie, że można krytykować wsparcie płynące do regionu, w którym się mieszka. Przykład to choćby artykuł na jednym z krośnieńskich portali, który zarzucał mi między innymi pomoc lokalnym strażom pożarnym. W interesie nas wszystkich leży, aby jak najszerzej informować o rządowych, czy realizowanych przez spółki programach i dofinansowaniach.
Zostawiając na chwilę politykę. Jakie jest Pana hobby i jak spędza Pan wolny czas?
– Moją wielką pasją są podróże, narciarstwo i żeglowanie. Razem z żoną uwielbiamy żeglować na Solinie, gdzie mamy dostęp do wody i gór jednocześnie. To piękne miejsce, które w wolnym czasie chętnie odwiedzamy. Zachęcam wszystkich do zwiedzania Podkarpacia i korzystania z jego uroków! Bogactwo podkarpackich krajobrazów jest niewyczerpane i zachwyca o każdej porze roku. Kiedy tylko możemy korzystamy z tej bliskości natury, daje nam to prawdziwą radość i wytchnienie.
Dziękujemy za rozmowę i życzymy wszystkiego dobrego.
– Dziękuję i pozdrawiam wszystkich Czytelników!
Człowiek z nowym spojrzeniem na politykę. Brawo i powodzenia w wyborach.
Bardzo fajny kandydat. Zdobył moje zaufanie!
Bardzo interesująca rozmowa. Podobają mi się poglądy Pana Piotra. Chętnie oddam na niego swój głos!
Świetny kandydat! Myślę, że na Pana Piotra zdecydowanie warto głosować!
Bardzo fajny i mądry facet, bez dwóch zdań zasługuje na poparcie i wygraną 🙂
Wżenił się w rodzinę prl-owskiego prokuratora Piotrowicza więc ma cug. Pchają go do polityki starzy wyjadacze a czy wygra?
Młody, przystojny, ambitny człowiek. Slużacy nie tylko podkarpaciu ale całej polsce.
Trafnie i rzeczowo tacy powinni być posłowie ma Pan moje poparcie
Przekonał mnie Pan do siebie. Widać, że posiada Pan ogromną wiedzę, która na pewno przyda się w sejmie.