- Reklama -
Wczoraj jasielscy policjanci interweniowali w związku z pożarem samochodu. Ciężarowy man spłonął doszczętnie na zatoce przy ulicy Krakowskiej w Jaśle, na szczęście nikt nie ucierpiał w tym zdarzeniu. Prawdopodobną przyczyną pożaru była awaria osi przedniego koła.
Wczoraj rano około godziny 7:30 jasielscy policjanci skierowani zostali na ulicę Krakowską w Jaśle, gdzie według zgłoszenia doszło do pożaru tira. Z dotychczasowych ustaleń wynika, że ciężarowy man zaczął palić się jeszcze w trakcie jazdy. Kierujący zestawem pojazdów 34-latek był ostrzegany przez innych kierowców, że z jego samochodu wydobywa się dym oraz nieprzyjemny zapach spalenizny. Mężczyzna zatrzymał ciężarówkę na zatoce przy ul. Krakowskiej. Po chwili pojazd stanął w płomieniach.
Mimo szybkiej i sprawnej reakcji służb ratowniczych ciągnik siodłowy oraz część naczepy uległy całkowitemu spaleniu. Na szczęście w tym zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Prawdopodobną przyczyną pożaru była awaria przedniej osi.