Biuro prasowe MSWiA udostępniło zmiany w rozporządzeniu Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji w sprawie kontroli ruchu drogowego. Sprowadzają się one do zwiększenia dotychczasowych uprawnień i obowiązków funkcjonariuszy Policji. Przepisy mają wejść w życie od 7 listopada. Na czyją korzyść działają nowe ustalenia?
Skuteczniejsze polowanie na kierowców
Nowe przepisy zmieniają m.in. dopuszczalne miejsca postoju pojazdów należących do organów kontroli ruchu drogowego. Policyjne radiowozy będą mogły zatrzymywać się w miejscach zakazu, pod warunkiem, że nie stwarzają zagrożenia w bezpieczeństwie ruchu. Takimi miejscami mogą być zatoki autobusowe, obszary wyłączone z ruchu, czy pobocza oddzielone linią ciągłą. Nie znamy niestety odpowiedzi na pytanie, jak subiektywna będzie ocena Policji w zakresie zagrożeń spowodowanych przez nieprawidłowo zaparkowany radiowóz. Dotyczy to nie tylko policjantów prowadzących radiowozy oznakowane, ale również te bez oznaczeń.
Jeżeli jest to niezbędne dla prowadzenia działań kontrolnych, dopuszcza się postój pojazdu policyjnego w miejscu gdzie jest to zabronione, lecz nie zagraża bezpieczeństwu ruchu drogowego.
Niewykonanie polecenia – 500 zł
Według nowych regulacji niewykonanie polecenia policjanta lub podważanie jego kompetencji wiąże się z 500 zł mandatem. Tyle samo według ustalonego taryfikatora będzie wynosić mandat za nietrzymanie rąk na kierownicy albo wyjście z samochodu bez pozwolenia funkcjonariusza.
Kontrola przebiegu
Podczas każdej kontroli policjant odczyta i zanotuje przebieg naszego samochodu, a następnie wprowadzi go do bazy Centralnej Ewidencji Pojazdów. Wyjątkiem mogą być organizowane przez Policję rutynowe akcje, takie jak np. „trzeźwe poranki”. W tym przypadku z uwagi na to, że kontrola musi przebiegać błyskawiczne, Policja może zaniechać odczytu licznika. Warto wspomnieć, że za ingerencję w przebieg pojazdu ma grozić nawet 5 lat więzienia.
Jak podaje MSWiA nowe rozporządzenie wynika z konieczności dostosowania prawa do przepisów ustawy Prawo o ruchu drogowym i ustawy o transporcie drogowym. Ustawa ma unifikować prawo krajowe z dyrektywą Parlamentu Europejskiego i Rady Unii Europejskiej w zakresie kontroli technicznej pojazdów.
Na czyją korzyść działają nowe regulacje prawne? Prosimy o Wasze opinie w komentarzach.
Jestem w stanie zrozumieć że należy walczyć z patologią na Polskich drogach, ale nowe przepisy to TOTALNA PATOLOGIA DLA POLICJI która dostanie przyzwolenie i instrumenty prawne które dadzą im BEZWZGLĘDNĄ I TOTALNĄ BEZKARNOŚĆ która da im poczucie że są PANAMI ŚWIATA!!!! O TO PISOWSKI ZAMORDYZM pozwalający w,, majestacie prawa” CIEMIĘŻYĆ I UCISKAĆ NARÓD!!!! TO SKANDAL!!!
Państwo policyjne, prawo tworzone pod służby, które będą mogły zrobić z nami wszystko. „Według nowych regulacji niewykonanie polecenia policjanta lub podważanie jego kompetencji wiąże się z 500 zł mandatem.” – od teraz Milicja jest nieomylna!
Bede sie bala odezwac, zeby nie powiedziec nic madrego, czego milicjant nie zrozumie… Nie chcialabym go tym zniewazyc
Dużo młodych policjantów, ktorzy nie znają przepisow, stad te podważanie kompetencji…
Bo jak sie go zapytasz proszę podać podstawę prawną to większość nie wie, ale brnie w zaparte, że mu można wszystko.
Teraz zeby cos powiedziec bedziemy adwokata potrzebowali
Następny krok to będzie możliwość zastrzelenia kierowcy, który np. w stresie wykona jakiś niedozwolonych ruch. Bo może akurat chciał sięgnąć po zakonspirowane uzi?