26-latek z powiatu jasielskiego awanturował się na terenie ogródków działkowych w Krośnie i groził nożem próbującym go uspokoić działkowiczom. Wpadł w ręce policji, wraz ze swoją 16-letnią towarzyszką, w miejskim autobusie.
Wczoraj około godz. 17.30, policjanci otrzymali informację o agresywnie zachowującym się mężczyźnie na terenie ogródków działkowych przy ul. Szopena w Krośnie. Awanturnik wdał się w sprzeczkę z grupą działkowców, grożąc im nożem, po czym razem z towarzysząca mu młodą kobietą, oddalili się.
W trakcie patrolowania przyległych ulic i miejsc, w których para mogła potencjalnie próbować się ukryć, policjanci otrzymali sygnał, że poszukiwane osoby zostały zauważone na jednym z miejskich przystanków. Chwilę później, osoby te wsiadły do autobusu komunikacji miejskiej i odjechały.
Policjanci zatrzymali wskazany autobus na ul. Piłsudskiego i wyprowadzili z niego podejrzewanego mężczyznę oraz towarzysząca mu młodą kobietę. W zdarzeniu na terenie ogródków działkowych, jak też podczas interwencji w autobusie, nikt nie ucierpiał.
26-letni mieszkaniec powiatu jasielskiego oraz będąca z nim 16-letnia krośnianka, zostali przywiezieni do krośnieńskiej komendy. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że mężczyzna miał ponad promil alkoholu w organizmie. 26-latek trzeźwieje w policyjnym areszcie. Trwa wyjaśnianie szczegółowych okoliczności tego zdarzenia.
Nie warto uciekać miejską komunikacją. Lepiej już rowerem