Sobotni mecz IV ligi podkarpackiej pomiędzy JKS Czarni 1910 Jasło a Karpatami Krosno przyciągnął nie tylko tłumy kibiców, ale też duże siły policyjne. Spotkanie, które odbyło się o godz. 16:30 na stadionie przy ul. Śniadeckich w Jaśle, wymagało wzmożonych środków bezpieczeństwa.
Na miejscu czuwały patrole prewencji, ruchu drogowego i pionu kryminalnego. Jasielskich funkcjonariuszy wsparli policjanci z Krosna, Nowego Sącza, Gorlic, a także z Oddziałów Prewencji Policji w Rzeszowie. Obecne były również konie służbowe oraz przewodnicy z psami.
Nie obyło się bez incydentów – wśród kibiców odpalono race i petardy. Policja wszczęła postępowanie wyjaśniające. Osoby, które spożywały alkohol w miejscach zakazanych, używały wulgaryzmów czy nie reagowały na polecenia funkcjonariuszy, musiały liczyć się z konsekwencjami. Posypały się mandaty.
Dzięki szybkiej i zdecydowanej reakcji służb, sytuacja została opanowana, a mecz przebiegł bez większych zakłóceń.