Jasielska drogówka konsekwentnie eliminuje z ruchu osoby, które nie powinny wsiadać za kierownicę i stanowią zagrożenie dla innych uczestników ruchu. W zeszłym tygodniu jeden z zatrzymanych kierowców był pod wpływem amfetaminy, a drugi pod wpływem alkoholu. Obaj mężczyźni odpowiedzą przed sądem.
W ubiegły czwartek, po godz. 18 w Kołaczycach, policjanci z jasielskiej grupy SPEED zatrzymali do kontroli drogowej kierującego fordem. Kierowca wraz z pasażerem nie korzystał z pasów bezpieczeństwa podczas jazdy.
W trakcie kontroli podejrzenie mundurowych wzbudziło nerwowe zachowanie kierującego. Postanowili sprawdzić stan jego trzeźwości. Policyjny alkomat nie wykazał, aby kierowca był pod wpływem alkoholu, natomiast narkotester wskazał obecność amfetaminy w jego organizmie. Funkcjonariusze zatrzymali 35-latkowi prawo jazdy, a następnie udali się z nim do szpitala, gdzie została mu pobrana krew do badań
Komenda Powiatowa Policji w Jaśle
Z kolei w sobotę około 15.30 w Trzcinicy, funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Jaśle, zatrzymali do kontroli drogowej kierującego mercedesem, który nie zastosował się do sygnalizacji świetlnej i nie korzystał z pasów bezpieczeństwa. Po sprawdzeniu stanu trzeźwości kierowcy okazało się, że ma w organizmie 0,6 promila. Mundurowi zatrzymali 74-latkowi prawo jazdy.
Teraz obaj mężczyźni za swoje nieodpowiedzialne zachowanie będą odpowiadać przed sądem.