W ostatnim artykule opisaliśmy ginący już gatunek jerzyka, który stanowi jedną z wielu naturalnych broni przeciwko komarom. W związku z dużym zainteresowaniem tematem, który na naszym Facebooku został udostępniony aż 376 razy (!), postanowiliśmy podejść do zagadnienia bardziej kompleksowo.
W wielu miastach, w tym w Jaśle, stosuje się chemiczne sposoby odkomarzania. Jednak należy pamiętać o wpływie środków chemicznych na pozostałe owady i ludzi. Doskonale zdaje sobie z tego sprawę Krosno, w którym do odkomarzania władze miasta podchodzą bardzo niechętnie.
Mimo plagi tych owadów krośnieński magistrat do tej pory nie zdecydował się na odkomarzanie. Pracownicy Wydziału Ochrony Środowiska w Urzędzie Miasta Krosna podają, że powodem jest wpływ owadobójczych środków chemicznych na środowisko (szkodzą owadom, roślinom, zanieczyszczają grunt i glebę) oraz zdrowie mieszkańców. Zaznaczają, że oprysk stosuje się w odpowiednich warunkach atmosferycznych i o odpowiedniej porze, by nie szkodzić np. pszczołom, a jego efekty są krótkotrwałe. (źródło: www.krosno24.pl)
Naturalne sposoby na komary
Jest wiele naturalnych sposobów radzenia sobie z komarami. Mogą nam w tym pomóc rośliny oraz ptaki, które żywią się komarami. Należą do nich np. wróble i jerzyki. Populacja obydwu gatunku niestety drastycznie spada.
Odpowiednia aranżacja przestrzeni miejskiej, w której byłyby miejsca na lawendę odstraszającą komary oraz specjalne wieże lęgowe dla jerzyków będzie długoterminową i opłacalną inwestycją. Nie dość, że bez kosztownych, corocznych oprysków pozbędziemy się komarów, to w dodatku Jasło stanie się znane ze smacznych i zdrowych miodów, dzięki kwitnącej lawendzie.
Lawenda jest rośliną, której wyjątkowe właściwości znano już w starożytnym Rzymie. Z kwiatów lawendy, które dają obfity nektar, wytwarza się wysokiej jakości miód lawendowy. Miód ten produkowany jest przede wszystkim w regionach Morza Śródziemnego i jest sprzedawany na całym świecie jako produkt najwyższej jakości[8]. Poza tym idealnie nadaje się do kreowania miejsc wypoczynkowych, które zyskują wspaniały klimat. Zapach lawendy relaksuje i odstrasza komary. Można ją wykorzystać do obsadzania ogrodów skalnych i nawet tworzyć z niej żywopłoty.
Jak zaprosić jerzyki do Jasła?
Jerzyki są nieocenioną bronią na komary. Jeden osobnik jest w stanie zjeść w ciągu doby nawet 20 000 owadów! Pytanie jak pozyskać jerzyki, aby pracowały dla naszego miasta.
Należy przede wszystkim pamiętać, że jerzyki to gatunek, którego pierwotnym środowiskiem są skaliste góry. Dlatego mają one tendencję do zasiedlania wysokich budynków, w których tworzą swoje gniazda lęgowe. W dzisiejszym czasie powszechna termomodernizacja budynków odebrała im możliwość swobodnego zagnieżdżania się w przestrzeni miejskiej. Odpowiedzią na tą sytuację są wieże lęgowe.
Rozwiązanie zostało już przetestowane przez Warszawę, która zdecydowała się zainwestować w wieże lęgowe dla jerzyków.
Przydatnym instrumentem w pozyskiwaniu jerzyków mogą być specjalne nagrania, których zadaniem jest wabienie tego gatunku ptaków.
Jerzyki przylatują do Polski na przełomie kwietnia i maja. Nagrania powinny być odtwarzane przez około 3-4 tygodnie od ich przylotu. Po tym czasie następuje tworzenie gniazd i składanie jaj. Kolejny okres wabienia rozpoczyna się 6 tygodni po przylocie i trwa aż do ich odlotu. Młode jerzyki wybierają miejsca lęgowe, do których wrócą w następnych latach.
Jak podaje Towarzystwo Przyrodnicze „Bocian” głośniki należy umieścić blisko skrzynek (a nawet zainstalować je wewnątrz budek lęgowych) ustawiając moc dźwięku na głośność zbliżoną do głosu prawdziwego jerzyka.
Jerzyki wybierają miejsca gniazdowe blisko swoich pobratymców, więc największe prawdopodobieństwo zagnieżdżenia mają te lokalizacje, w których już znajdują się jerzyki.
Nowoczesne i naturalne miasto
Spróbujmy sobie wyobrazić miasto Jasło, w którym wieże lęgowe dla jerzyków stapiają się z architektura miejską, a zapach lawendy uprzyjemnia każdy letni wieczór w mieście.
Jasło promuje Dni Wina i lokalnych winiarzy, dlaczego nie miało by promować lokalnego miodu z lawendy? Zresztą, chyba nic nie stoi na przeszkodzie, aby te dwie dziedziny połączyć razem. Więcej drzew, więcej przyrody i więcej kreatywnych rozwiązań! Dobrze zrealizowane pomysły będą nas wyróżniać, promować i stawiać za wzór do naśladowania.
Jasło promuje winiarzy i Dni Wina bo ma w tym konkretny interes. Nie ma natomiast interesu w działaniu na rzecz zwykłych ludzi.