W wywiadzie udzielonym portalowi money.pl Bogdan Rzońca wypowiadał się na temat przyznania Straży Ochrony Kolei obowiązku ochrony dworców. Według posła agencje ochrony, którym powierza się tą funkcję, nie są godne zaufania. Nigdy nie słyszeliśmy, by pracownicy SOK zawiedli tak, jak zawodzą agencje ochrony – mówił Bogdan Rzońca.
Kiedy mówimy o Służbie Ochrony Kolei, to mówimy o bezpieczeństwie pasażerów, mienia i nie uciekniemy od tego, że dziś ochraniają je agencje ochrony, które nie zawsze wywiązują się ze swojej roli. Smutny przykład z Gdańska tylko to potwierdza – mówił w rozmowie z money.pl Bogdan Rzońca.
Dokument, którego autorem jest jasielski poseł PiS Bogdan Rzońca, od kilku miesięcy czeka w Komitecie Stałym Rady Ministrów na ostateczną decyzją. Według posła przedstawiciele MSWiA, w tym Joachim Brudziński, podzielają jego opinię o konieczności zmian. Problemy zgłasza jednak resort finansów, który zauważa, że przesunięcie formacji do MSWiA zwiększy wydatki emerytalne. Przyjęcie ustawy wiąże się ze zwiększeniem zatrudnienia w SOK.
Obecnie w Straży Ochrony Kolei pracuje około 3100 osób, które muszą ochraniać około 19 tyś. km linii kolejowych i kilkaset pociągów. Koncepcja zakłada wykorzystanie środków, które wydatkowane są na prywatne firmy ochroniarskie zarabiające na tym około 60 mln. zł rocznie.
Nie mówimy o potrzebie likwidacji prywatnej ochrony, ale o tym, że część środków jest wydawana źle – wyjaśniał Bogdan Rzońca.
Według posła zakończenie kontroli wszystkich działających w Polsce agencji ochroniarskich mogłoby pomóc w wyłonieniu profesjonalistów predysponowanych do pracy w SOK.
Nie jestem zwolennikiem PiS, ale z tym się akurat zgodzę! Koniec z pseudo firmami ochroniarskimi, gdzie ochroniarz to 60+ i dorabia do emerytury. W tej branży potrzeba profesjonalistów.
Jesli mają mnie ochraniac panowie z certyfikatem PFRON-u to ja podziekuje.
Jak ja widzę tych pseudo ochroniarzy na festynach to aż sie we mnie gotuje jak nie nabuzowane karczycho to jakiś przecinek z baletu zero szkoleń…. potem sie dziwimy że dochodzi do tragiedi….
Tragedia to twoja znajomość języka polskiego
a w czym widzisz problem ? co ja pisze wypracowanie z polskiego że mam się przykładać ???? chyba Ci sie coś kolego pomyliło
Ta służba to patologia a praca w soku przez 8 lat to klepanie dworca za ciecia z j..tym komendantem który się zamykał w 4 ścianach nie wychodził pojęcia o kolei nie miał tylko łep do biznesu przekrętów i klepał zdrowaśki na różańcu …..dla ludzi mądrych odradzam